Wczoraj reprezentacja Polski przegrała z drużyną Canarinhos w drugim meczu na Memoriale Huberta Jerzego Wagnera. O formie na turniej w Gdańsku, taktyce po przyjściu Leona i swoim zdrowiu wypowiedział się Michał Kubiak, kapitan naszej reprezentacji.

Na początek pytanie o twoje zdrowie, trener w Opolu powiedział, że nie jesteś w 100 % gotowy do gry, jak ty się czujesz?

Michał Kubiak: Chciałbym uciąć wszelkie komentarze na temat mojego zdrowia, jestem gotowy do gry, jeśli nie to zgłosiłbym to trenerowi. Ciągle pytając o moje zdrowie, wmawia mi się, że źle się czuję a ja się czuję dobrze.

Nie wyglądałeś na zadowolonego z dzisiejszego meczu….

Michał Kubiak: Set wygrany był dobrym prognostykiem. Mamy jeszcze tydzień a ja myślę o tym, żeby jak najlepiej przygotować się do turnieju kwalifikacyjnego i ocene będzie można wystawić dopiero po tym turnieju.

Czy masz takie uczucie, że ten skład nie jest jeszcze wykrystalizowany na kwalifikacje, że coś jeszcze nie gra?

Michał Kubiak: Wszyscy pamiętamy zespół który grał na Mistrzostwach Świata ale tej drużyny już nie ma, jest zespół który gra i trzeba trochę czasu, żeby ten zespół się zgrał i to jest normalne. Taktyka jest trochę inna, zmieniła się też trochę ona z przyjściem Leona, musimy to jeszcze wszystko poskładać w całość.

Zawsze porażka coś daje, można spokojnie wyciągnąć wnioski popatrzeć co i gdzie trzeba poprawić, zobaczyć jak to wszystko będzie wyglądać w przyszłości, mniejmy nadzieje, że zdążymy z formą na Gdańsk.

Reprezentacja Polski zagra dziś mecz z Finlandią, podsumowujący Memoriał Huberta Jerzego Wagnera. Później wyleci do Gdańska na turniej kwalifikacyjny na Igrzyska Olimpijskie.

Z Krakowa, Aleksandra Leszczyńska

photo: Krawczyk.photo