W Warszawie, podczas 10. kolejki PlusLigi, rozegrany został mecz z Treflem Gdańsk. Spotkanie skończyło się na korzyść Vervy Warszawa Orlen Paliwa. Poniżej relacja meczowa z tego wydarzenia.

VERVA Warszawa Orlen Paliwa – Trefl Gdańsk 3:0 (25:23, 25:23, 27:25)

Wyrównanym początkiem rozpoczął się pojedynek w stolicy (2:2). Dzięki asowi serwisowemu Bartosza Filipiaka, Trefl Gdańsk, wyszedł na prowadzenie (2:5). Błąd w serwisie Artura Udrysa powiększył prowadzenie przyjezdnych (4:7). Atakujący szybko jednak odwrócił złą passę i wynik był już dużo korzystniejszy dla podopiecznych Anastasiego (7:8). Mocna zagrywka Brizarda doprowadziła do remisu (9:9). Atak środkiem Wojciecha Grzyba a później as serwisowy wyprowadził podopiecznych Michała Winiarskiego na prowadzenie (12:14). Bartosz Kwolek, atakiem z lewej strony, doprowadził do remisu w stolicy (15:15). Potrójny blok, Wrony, Brizarda i Kwolka zrobił wrażenie na kibicach (16:15). Dotknięcie siatki przez zawodników Vervy Warszawy Orlen Paliwa doprowadziło do dwupunktowego prowadzenia przyjezdnych (17:19). Atak Pawła Halaby z drugiej linii sprawił, że to Trefl był bliżej zwycięstwa w pierwszym secie (19:22), jednak stołeczni szybko odpowiedzieli tym samym (20:22). Podwójny blok Brizarda i Nowakowskiego, sprawił, że w stolicy doszło do remisu podczas pojedynku z Treflem Gdańsk (22:22). Patryk Niemiec swoją zagrywką zakończył pierwszą partię (25:23).

Dobre akcje na początek drugiego seta ze strony przyjezdnych otworzyły wynik spotkania (1:2). Atak Pawła Halaby wyprowadził podopiecznych Michała Winiarskiego na dwupunktowe prowadzenie (2:4). Challenge wzięty przez Verve Warszawe Orlen Paliwa okazał się dla nich korzystny i wynik wyrównał się (5:5). Atak Kevina Tillie a później mocna zagrywka z jego strony szybko pozwoliła drużynie ze stolicy wyjśc na prowadzenie (8:6). Skuteczny atak Piotrka Nowakowskiego doprowadził do trzypunktowego prowadzenia (10:7). Verva Warszawa mimo kilku dobrych akcji ze strony Trefla Gdańsk, ciągle utrzymywała prowadzenie (12:10). Skutecznie zablokowani przyjezdni, pozwolili na powiększenie wyniku na korzyść stołecznych (15:11). Błędy w zagrywce przyjezdnych nie ułatwiały nawiązania walki z drużyną przeciwną (16:12). Kevin Tillie swoją świetną zagrywką i przyjęciem podwyższał wynik drugiej partii na korzyść jego drużyny (18:13). Atak Pawła Halaby z drugiej linii pozwolił na nawiązanie walki (19:16), jednak szybko prowadzenie dla podopiecznych Andreii Anastasiego wróciło do czteropunktowego, dzięki błędnej zagrywce drużyny przyjezdnej (20:17). Challenge działał dzisiaj na korzyść stołecznych, kolejny podczas tego meczu, zapewnił pięciopunktowe prowadzenie (23:18) i to oni byli coraz bliżej wygranej. Zagrywka przyjmującego drużyny Trefla Gdańsk pozwoliła na nawiązanie walki na koniec seta (23:20), jednak atak Piotra Nowakowskiego ostatecznie zapewnił pierwszą piłkę setową dla drużyny z Warszawy (24:20). As serwisowy Wojciecha Grzyba kontynował serie dla Gdańska (24:23), jednak po krókiej przerwie to Kevin Tillie zakończył drugą partię obijając piłkę o blok. Set zakończył się wynikiem 25:23.

Trzecia partia była zdecydowanie korzystniejsza dla przyjezdnych (1:4), dopiero atak Artura Udrysa przełamał tę serię (2:4). Bartosz Filipiak kontynował świetną serię zagrywek dla Trefla Gdańsk (4:7). Piotr Nowakowski również miał dobrą serię w polu serwisowym (6:8). Atak środkiem Andrzeja Wrony sprawił, że Warszawa była coraz bliżej wyrównania wyniku (9:10). Mimo dobrych ataków ze strony stołecznych to ciągle Trefl utrzymywał wybudowane wcześniej prowadzenie (11:14). Przełamaniem dla podopiecznych Anastasiego był atak Bartosza Kwolka przy wyniku 13:15, w kolejnej akcji pojedynczy blok Andrzeja Wrony podwyższał wynik dla gospodarzy (14:16). Bartosz Filipak swoim atakiem podtrzymywał dwupunktowe prowadzenie dla Trefla Gdańsk. Tillie, Nowakowski i Brizzard w potrójnym bloku doprowadzili do remisu (18:18). W końcówce trzeciej partii, walka toczyła się punkt za punkt (21:21). Do samego końca wygrana tej partii nie była pewna (23:23), pierwsza piłka setowa, po błędnym przyjęciu, należała do Trefla Gdańsk, jednak dobry atak Artura Udrysa a później dobra zagrywka, doprowadziły do piłki meczowej dla drużyny z Warszawy. Bartosz Kwolek dobrym atakiem zakończył mecz wynikiem 3:0 a w ostatniej partii 27:25.

Składy drużyn:

VERVA Warszawa Orlen Paliwa:

Bartosz Kwolek (14), Antoine Brizard (1), Andrzej Wrona (7), Piotr Nowakowski (8), Damian Wojtaszek (L), Kevin Tillie (6), Artur Udrys (13), Michał Kozłowski

Trefl Gdańsk:

Bartosz Filipak (16), Marcin Janusz, Karol Urbanowicz, Maciej Olenderek (L), Paweł Halaba (14), Pablo Crer (7), Wojciech Grzyb (6) oraz Szymon Jakubiszczak (1), Ruben Schott (6),

MVP: Piotr Nowakowski

photo: Krawczyk.photo

źródło: oprac. własne/plusliga.pl