Reprezentacja Polski przegrała ostatnie spotkanie w ramach turnieju Ligi Światowej w Łodzi z ekipą Trójkolorowych. Paweł Zatorski w kilku słowach podsumował ten mecz.

Przegraliście w trzech setach z reprezentacją Francji. W ostatnim czasie dużo spotkań rozgrywacie przeciwko tej reprezentacji. Czy Trójkolorowi zaskoczyli Was tym razem?

Francuzi grali jak zawsze. W trudnych momentach potrafili skutecznie nabić piłkę na nasz blok i zakończyć akcję, wykorzystując każdą dogodną sytuację. My w końcówce pierwszego seta popełniliśmy bardzo dużo błędów na zagrywce. Dokładnie już nie pamiętam, ale w trzecim secie, nasze błędy własne typu zepsuta zagrywka, dotknięcie siatki czy atak w aut, spowodowały, że nie udało nam się przedłużyć tego spotkania. Szkoda tej porażki z Francją.

W tych turniejach Ligi Światowej razi duża liczba błędów własnych, w tym ilość zepsutych zagrywek. Czy siłownia może być jeszcze na ten moment okolicznością łagodzącą?

Na pewno to jest pochodna tego ciężkiego treningu. Jeszcze dzisiaj rano wielu zawodników wykonało dużo skoków. Druga część z nas znów była na siłowni. I tak dobrze, że powalczyliśmy z Francją. Oczywiście, chcieliśmy wygrać, ale to się nam nie udało.

Tak naprawdę dotychczasowe mecze w Lidze Światowej nie mają takiego znaczenia, bo mamy zagwarantowany udział w Final Six, ale każda porażka boli…

Od razu po meczu większość z nas zwiesiła głowy, ale szybko musimy zapomnieć o tym spotkaniu, bo na dobrą sprawę nic się nie stało. Jedziemy teraz do Francji wziąć udział w kolejnym turnieju Ligi Światowej. Teraz coraz więcej z nas, którzy dużo grali w Tokio, będzie wracało do pierwszego składu. Mam więc nadzieję, że z każdym meczem będziemy silniejsi. Wiemy, jaki jest nasz główny cel w tym roku. Oby największa radość była jeszcze przed nami.

Brazylia i Francja to drużyny, biorące udział w Igrzyskach Olimpijskich, więc kolejne materiały będą do analizy już pod kątem Rio, porównania do treningów i tego jak to się później przekłada na grę…

Każdy mecz z tymi mocnymi rywalami jest dla nas bardzo ważny i dobry pod kątem szkoleniowym i taktycznym.

Z Łodzi Emilia Kotarska