Reprezentacja Polski siatkarzy pokonała Francję 3:2 (21:25, 13:25, 31:29, 25:17, 15:12) w drugim meczu turnieju interkontynentalnego do igrzysk olimpijskich. Zawodnicy Stephane’a Antigi w trzecim secie obronili cztery piłki meczowe. Kluczowe dla losów spotkania było wejście Dawida Konarskiego, który był nie do powstrzymania przez rywali.

Wszyscy, którzy oglądali ten mecz zgodnie powtarzali: to rezerwowi wygrali nam bój z Francją. Jakiego zdania jest Dawid Konarski, jeden z bohaterów meczu z trójkolorowymi?

-Sami siebie nie traktujemy jako rezerwowych czy pierwszoszóstkowych. Wszyscy razem jako ta czternastka funkcjonujemy, żeby te mecze wygrywać bo każdy z nas wchodząc nawet na pojedynczą akcję może dać kluczowy punkt. Dobrze, że się tak stało, że w tym trzecim secie ta gra ułożyła się tak, że Ci z kwadratu dali radę i byli na boisku.- skomentował Konarski.

źródło: sport.tvp.pl