Znamy nazwisko kolejnego siatkarza, który dołączy w przyszłym sezonie do drużyny z Górnego Śląska. Drugim nowym przyjmującym jest Julien Lyneel. Francuz podpisał z klubem dwuletni kontrakt.

Julien Lyneel jest wielokrotnym reprezentantem swojego kraju. Przyjmujący z reprezentacją Francji wywalczył mistrzostwo Europy i trzy medale rozgrywek Ligi Światowej – dwa złote (2015, 2017) oraz brązowy (2016). 28-letni przyjmujący swoją karierę rozpoczynał we francuskim Montpellier Volley UC, gdzie spędził sześć lat. W sezonie 2015/2016 trafił do Asseco Resovii Rzeszów, z którą wywalczył wicemistrzostwo Polski. Nie był to jednak dobry sezon dla Francuza, który wówczas borykał się z wieloma urazami. Po roku spędzonym na polskich parkietach zdecydował się spróbować swoich sił we Włoszech, a konkretnie w zespole z Rawenny. Sezon spędzony na półwyspie Apenińskim mógł już zaliczyć do bardziej udanych. Kolejnym przystankiem w jego karierze miała być liga argentyńska, ale siatkarz dostał korzystną ofertę z Chin i zdecydował się na podpisanie kontraktu z zespołem z Szanghaju, z którym wywalczył mistrzostwo kraju. Od kolejnego sezonu znów będziemy mogli podziwiać jego grę w PlusLidze. Z tego faktu bardzo cieszy się szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla Ferdinando De Giorgi.

 – Jest to typ zawodnika, jakich lubię mieć w prowadzonych przez siebie zespołach. Po pierwsze ze względu na to, że jest to gracz ze świetną techniką. Po drugie, jest to rozsądny człowiek, a jednocześnie na boisku pokazuje on charakter „fightera”. Do tego dochodzi duże doświadczenie na arenie międzynarodowej, które zyskał grając w reprezentacji Francji – mówił Ferdinando De Giorgi.

– Po udanym sezonie w Chinach chciałem wrócić do Europy. Projekt Jastrzębskiego Węgla jest ambitny i ekscytujący, dlatego nie zastanawiałem się długo nad podjęciem tej decyzji. Znam charaktery zawodników, z którymi przyjdzie mi grać. Znam także trenera i czuję, że wspólnie zbudujemy drużynę wojowników. Ponadto, fajnie będzie móc ponownie zagrać w Polsce. Mam nadzieję, że nasza współpraca będzie owocna – komentował Julien Lyneel.

jastrzebskiwegiel.pl