Hitowy klasyk poziomem nie zachwycił, ale przyniósł sporo emocji. Gospodarze dobrze otworzyli mecz odrzucając rywali od siatki, a Aleksandar Atanasijević grał rewelacyjnie w ataku. W kolejnych setach warunki dyktowali goście. Z dobrej strony pokazali się Nicolas Szerszeń, Timo Tammemaa czy też Maciej Muzaj. Skra grała zrywami, a bardzo słabe przyjęcie powodowało, że rzadko do gry włączali się środkowi. Resovia w kolejnej rundzie spotka się z ekipą z Zawiercia.

PGE Skra Bełchatów – Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (25:23, 19:25, 25:27, 16:25)

Składy drużyn:

PGE Skra Bełchatów: Karol Kłos (7), Dick Kooy (7), Milad Ebadipour (13), Milad Ebdaipour (9), Aleksandar Atanasijević (15), Grzegorz Łomacz (1), Mateusz Bieniek (4), Kacper Piechocki (libero) oraz Mikołaj Sawicki, Robert Taht (4), Damian Schulz (2), Mikołaj Sawicki, Mihajlo Mitić, Robert Milaczarek (libero)

Asseco Resovia Rzeszów: Maciej Muzaj (19), Jan Kozamernik (9), Nicolas Szerszeń (16), Fabian Drzyzga (2), Klemen Cebulj (22), TImo Tammemaa (14), Paweł Zatorski (libero) oraz Jakub Bucki, Sam Deroo

MVP: Nicolas Szerszeń

źródło: inf. własna/foto: