Początek meczu nie zapowiadał, takiego zakończenia. Po porażce 10:25 w pierwszym secie, zawodnicy ONICO Warszawa wygrywają na swoim boisku z GKS Katowice.
Zaledwie trzy punkty po swoich akcjach zdobyli zawodnicy ONICO Warszawa w pierwszym secie i kibice, którzy zasiedli na trybunach Torwaru nie mogli być zadowoleni. Wynik 10:25 nie wyglądał zbyt optymistycznie przed rozpoczęciem 2. seta.
Podopieczni Antigi nie tylko szybko wrócili z dalekiej podróży, ale również zaczęli punktować i nie jeden, a dwa kolejne sety wygrali zawodnicy z Warszawy. Najpierw od samego początku wypracowali przewagę nad zespołem GKSu Katowice, której nie wypuścili już do samego końca seta.
Trzeci set rozpoczął się wyrównanie do pierwszej przerwy technicznej, na którą z jednopunktowym prowadzeniem schodził zespół ze Śląska. Najpierw Kapelus zatrzymany przez Brizarda i Wronę, potem asa serwisowego zagrał Wrona, a po błędzie Stańczaka w przyjęciu zawodnicy z Warszawy prowadzili 17:12. Podopieczni Piotra Gruszki popełniali błędy techniczne, kilka błędów w ataku popełnił również Karol Butryn i trzeci set zakończył się zwycięstwem 25:17 ONICO Warszawa.
Czwarty i ostatni set rozpoczął się od prowadzenia zawodników z Warszawy, którzy już po przerwie technicznej wyszli na sześciopunktowe prowadzenie. Dobra postawa Andrzeja Wrony w polu zagrywki, wysoka skuteczność Bartosza Kwolka pozwoliły pomimo błędów, których nie wystrzegła się drużyna ONICO wygrać nie tylko kolejnego seta, ale i cały mecz.
MVP: BARTOSZ KWOLEK
ONICO Warszawa – GKS Katowice 3:1 (10:25; 25:20; 25:17;25:21)
ONICO Warszawa: Kwolek, Wrona, Nowakowski, Włodarczyk, Brizard, Gjorgiew i Wojtaszek (l) oraz Kowalczyk, Vernon-Evans, Gruszczyński(l), Samica, Warda, Firlej
GKS Katowice: Komenda, Butryn, Kapelus, Pietraszko, Kohut, Quiroga i Stańczak (l), Kurlicki, Kapelus, Kalembka, Fijałek, Mariański(l), Stelmach
Zostaw komentarz
You must be logged in to post a comment.