Jak można było się spodziewać spotkanie w Zawierciu było zacięte, nie brakowało w nim zwrotów akcji oraz kontrowersji sędziowskich. I trwało pięć partii. Zawiercie mogło zamknąć to spotkanie w czterech setach, ale determinacja Milada Ebadipoura zdecydowała o tym, że tak się nie stało. Tie-break stał na świetnym  poziomie. Obie drużyny mogły przechylić w nim szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale ostatecznie zrobili to gospodarze.

Aluron CMC Warta Zawiercie – PGE Skra Bełchatów 3:2 (25:21, 10:25, 25:18, 23:25, 26:24)

Składy drużyn:

Aluron CMC Warta Zawiercie: Dawid Konarski (22), Miłosz Zniszczoł (14), Facundo Conte (17), Patryk Niemiec (3), Miguel Tavares (2), UrosKovacević (16), Michał Żurek (libero) oraz Dominik Depowski (1), Maximiliano Cavanna, Wiktor Rajsner (1)

PGE Skra Bełchatów: Karol Kłos (10), Robert Taht (9), Milad Ebadipour (20), Aleksandar Atanasijević (21), Grzegorz Łomacz (1), Mateusz Bieniek (19), Kacper Piechocki (libero) oraz Mikołaj Sawicki, Damian Schulz

MVP: Dawid Konarski

źródło: inf. własna/ foto: Nikola Krawczyk