Polacy w pierwszym mecz Mistrzostw Europy nie zachwycili. Ich gra długimi momentami nie porywała. Mimo to Biało-czerwoni pokonali ambitnych Estończyków 3:1.

Biało-czerwoni dobrze weszli w pierwszy set na Mistrzostwach Europy. Dobre przyjęciu pozwalało Fabianowi Drzyzdze prowadzić dość urozmaiconą grę. Nasi rywale grali całkiem nieźle. Potrafili wykorzystać okazje to kontry. Przewaga zdobyta na początku seta przez Polaków została dość spokojnie „dowieziona” do końca partii.

Bardzo mocno w drugą partię weszła Estonia. Trudna zagrywka, nasze błędy i przegrywaliśmy. Z dobrej strony pokazywali się znani polskim kibicom Robert Taht oraz Ardo Kreek. Estończycy świetnie nas czytali w obronie, dlatego Biało-czerwonym bardzo trudno przychodziło zdobywanie punktów (9:13). Po wejściu na boisko Michała Kubiaka uspokoiła, a co najważniejsze na tablicy wyników pojawił się remis (14:14). Do końca partii trwała zażarta walka punkt za punkt. Ostatecznią górą nasi rywale, którzy partię zakończyli sprytnym asem.

Napędzeni wygraną Estończycy nie odpuszczali Polakom. Byli niezwykle skuteczni w swoich akcjach, mocno naciskali nas nas swoją zagrywką. Tym razem jednak Polacy pilnowali wyniku partii i nie pozwolili uciec rywalom na kilka punktów (16:16). Dzięki asowi serwisowemu Mateusza Bieńka sytuacja w secie zmieniła się na naszą korzyść.

Walka punkt za punkt charakteryzowała również czwarty set. Estończycy nie zwalniali ręki przy zagrywce i ataku. W połowie seta serią świetnych serwisów popisał się Fabian Drzyzga i pierwszy raz od pierwszej partii kilkoma punktami (14:11). Od tego momentu gra naszej reprezentacji była lepsza. Pewniejsi siebie Biało-czerwoni nie grali może bardzo wysublimowanej siatkówki, ale za to bardzo skuteczną.

Estonia – Polska 1:3 (22:25, 27:25, 22:25, 17:25)

Składy zespołów:

Estonia: Ardo Kreek (5), Kert Toobal, Martti Juhkami (6), Renee Teppan (9), Robert Taht (13), Timo Tammemaa (8), Rait Rikber (libero) oraz Silver Maar (libero), Kristo Kollo (6), Andrus Raadik (8), Andri Aganits (2), Markkus Keel (3), Hindrek Pulk (8), Rauno Tamme (1)

Polska: Dawid Konarski (17), Artur Szalpuk (23), Fabian Drzyzga (2), Aleksander Śliwka (4), Jakub Kochanowski (1), Karol Kłos (1), Damian Wojtaszek (libero) oraz Maciej Muzaj, Marcin Komenda, Michał Kubiak (15), Mateusz Bieniek (8), Piotr Nowakowski (2)

źródło:inf.własna/foto: Kamil Krawczyk