Biało-czerwone podtrzymały serię przekonujących zwycięstw. W dzisiejszym meczu odniosły bardzo przekonujące zwycięstwo nad reprezentacją Niemiec. Szczególnie czwarta partia znakomicie ułożyła się po naszej myśli. Oby tak dalej!

Polska – Niemcy 3:1 (25:21, 21:25 ,25:20,  25:9)

Początek pierwszego seta okazał się bardzo wyrównany. Polki nie pozwalały jednak odskoczyć swoim rywalkom, które na pierwszej przerwie technicznej prowadziły jednym punktem. Gra punkt za punkt utrzymywała się bardzo długo. Dopiero przy stanie po 17 udało nam się odskoczyć na dwa oczka. Niemki wykorzystały jednak nieco niedokładności po naszej stronie i wyrównały stan rywalizacji. Wówczas Jacek Nawrocki poprosił o czas by jeszcze bardziej podudzić swoje podopieczne. Okazało się to niezwykle skuteczne bo nasze reprezentantki zdobyły kolejne trzy punkty. Wprowadziło to nieco zdenerwowania w szeregi Niemek, co wykorzystały biało-czerwone, które wygrały premierową odsłonę 25:21.

Drugiego seta nieco lepiej rozpoczęły Niemki, jednak błyskawicznie udało nam się odrobić dwa punkty i doprowadzić do wyrównania. W kolejnych akcjach przyjezdne nas nieco postraszyły, jednak gdy na zagrywce pojawiła się Zuzanna Efimienko-Młotkowska biało-czerwone odrobiły straty a nawet wyszły na prowadzenie 8:7. Dalsza część seta nie ułożyła się jednak po naszej myśli. Mieliśmy spory problem z wyprowadzeniem skutecznej akcji. Problemy Polek wykorzystały rywalki, które odskoczyły na kilka punktów, co mimo walki po naszej stronie nie udało się odrobić i set zakończył się odwrotnym rezultatem niż pierwsza partia.

Trzeci set obie drużyny rozpoczęły od twardej walki. Mimo pewnych problemów, które nieco utrudniły nam grę, dziewczyny nie poddały się. Walczyły o każdą piłkę, co zaowocowało dwupunktową przewagą na pierwszej przerwie technicznej. W tym fragmencie seta z bardzo dobrej strony w ofensywie pokazała się nasza przyjmująca Martyna Grajber, która mocno postraszyła rywalki swoimi skutecznymi akcjami na siatce. Dobra gra Polek utrzymała się w dalszej części seta. Biało-czerwone grały odważnie, nawet kosztem popełnienia błędu. Przyniosło to jednak pozytywne skutki, bo na drugim czasie technicznym nasza przewaga wynosiła cztery oczka, a po niej jeszcze wzrosła. Dalsza część tej partii ułożyła się dla nas niezwykle korzystnie. Polki zagrały odważnie i mogliśmy się cieszyć zwycięstwem w kolejnym secie 25:20.

Polki znakomicie otworzyły czwartą partię. Nasza rozgrywająca mocno pokąsała Niemki swoją zagrywką, a one nie były w stanie wyprowadzić punktowej akcji (11:0). Fenomenalna seria została przerwana przez Niemki, jednak w tej fazie seta udało im się zdobyć tylko jednego seta, natomiast Polki jak natchnione dosłownie demolowały swoje rywalki (15:1). W tym secie wychodziło nam dosłownie wszystko i to nasza drużyna odniosła nieprawdopodobnie wysokie zwycięstwo 25 do 9!

Polska: Malwina Smarzek (29), Agnieszka Kąkolewska (17), Zuzanna Efimienko-Młotkowska (8), Martyna Grajber (7), Natalia Mędrzyk (9), Marlena Pleśnierowicz (4), Agata Witkowska (L) oraz  Julia Nowicka, Martyna Łukasik,  Natalia Murek, Julia Twardowska

Niemcy: Maren Fromm (15), Louisa Lippmann (9), Jennifer Geerties (8), Marie Schölzel (10), Denise Hanke (4), Leonie Schwertmann (4), Lenka Dürr (L) oraz Kimberly Drewniok (5), Hanna Orthmann (2),  Pia Kästner (1), Lena Stigrot (1), Ivana Vanjak