Katarzyna Grzyb dla s-w-o.pl: Siatkówka sportem narodowym Polaków!

Cóż to byłaby za niedziela bez wieści z domku Grzybków? 😉

Witam serdecznie!

Nie, to nie sen- jesteśmy mistrzami świata w siatkówce! 🙂 Mecz finałowy z Brazylią był fenomenalny! Mogę sobie tylko wyobrazić tę cudowną atmosferę w Spodku. Nasi złoci siatkarze byli rewelacyjni! Nasi wierni kibice dopingowali wzorowo! To było niezapomniane widowisko! Polska wygrała Mistrzostwa Świata w Siatkówce 2014! Lepiej być nie mogło! Cudowny scenariusz! 🙂 Mimo tego, że nasz Prezydent po meczu pozdrawiał piłkarzy ;-), to nasi siatkarze są najlepsi! Wygrana na MŚ to ogromna radość dla naszych reprezentantów, ich rodzin, wszystkich kibiców, a także dla całej społeczności siatkarskiej. Siatkówka znowu będzie w centrum zainteresowania (jak to było między innymi po zdobyciu przez nas wicemistrzostwa świata w Japonii). Ta dyscyplina sportowa zasługuje na miano sportu narodowego Polaków. Mam wrażenie, że siatkówka wciąż jest niedoceniana w naszym kraju. Zawsze stoi w cieniu piłki nożnej… Oby teraz zaszły zmiany! Będzie siatkarski boom, który nam wszystkim wyjdzie na dobre! Ostatnio przeczytałam piękne hasło promujące olsztyńską szkółkę siatkarską naszego kolegi Adama Kuriana- „Siatkarska kariera zamiast komputera!”.

LOTOS Trefl Gdańsk również ma w swoich szeregach tegorocznego mistrza świata. Mateusz Mika dołączył do zespołu w ten weekend. Chłopaki pojechali do Murowanej Gośliny na Memoriał Arkadiusza Gołasia. To już nasz ostatni turniej przed rozpoczęciem PlusLigi. Natomiast w czwartek odbędzie się oficjalna prezentacja drużyny i przywitanie naszego złotego medalisty mundialu. W Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku kibice będą mieli okazję do spotkania z mistrzem świata oraz całą drużyną gdańskich siatkarzy. Mam wielką ochotę wybrać się na tę prezentację. Jak dobrze się zorganizuję, to może mi się uda. 😉

Ponad tydzień temu odbyła się sesja zdjęciowa zawodników LOTOSU Trefla. Siatkarze pozowali w nowych koszulkach i z różnymi ciekawymi akcesoriami. 😉 Nasza rodzinka również załapała się na tę sesję. Poproszono nas o wzięcie udziału w zdjęciach w ramach promowania projektu „Siatkarz z klasą”, w który jest zaangażowany Wojtek. Nasza sesja fotograficzna odbyła się w bardzo miłej i luźnej atmosferze. Furorę zrobiła nasza mała gwiazda- Lila. 🙂 Bardzo swobodnie czuła się w świetle reflektorów, jednak zamiast pozować bawiła się w najlepsze. Pracownicy klubu i fotograf bardzo starali się rozśmieszyć Lilę- robili głupie miny, skakali, wygłupiali się. Liliana patrzyła na nich z zainteresowaniem, jednak z kamienną twarzą. Za to ja, Wojtek, Michał i Lena ubawiliśmy się przy tym doskonale. Gwarantuję Wam, że nasze uśmiechy na zdjęciach są jak najbardziej szczere i naturalne. 🙂 Michał i Lena pozowali również z wujkiem Andreą. 😉 Trener Anastasi był bardzo zabawny, dzięki czemu dzieci były zrelaksowane i szeroko uśmiechnięte (mimo tego, że początkowo zarówno Michaś jak i Lena byli onieśmieleni). 😉 Poniżej przykładowe zdjęcia. I przy okazji pozdrowienia dla całej ekipy, która pracowała przy sesji! 🙂

A tak poza tym to u nas szara rzeczywistość. Szkoła, odrabianie lekcji, zajęcia dodatkowe. Michał ambitnie zapisał się na kółko z polskiego, angielskiego oraz na SKS. Oprócz tego 2 razy w tygodniu chodzi na zajęcia z tenisa ziemnego. Lena w szkole zaczyna już ćwiczyć pisanie, co nie ukrywam bardzo ładnie jej wychodzi. Ja również zapisałam się na zajęcia dodatkowe- z tańca. Od października będę uczęszczać do Szkoły Tańca BTT (Bałtyckiego Teatru Tańca) na warsztaty z tańca współczesnego. Już nie mogę się doczekać! 😉 Natomiast nasza Lila łobuzuje! Wszędzie jej pełno! Wszędzie się wciśnie! Lila lubi sporty ekstremalne, dlatego wspina się na sofy, krzesła, stołki. Uwielbia chodzenie po schodach, zbieganie ze zjeżdżalni. Lila ma w sobie tyle energii, że często porównuję ją do króliczka reklamującego baterie Duracell. 🙂 Chodzi cały dzień jak nakręcona, nie ma czasu się zatrzymać. Poza tym jest bardzo pogodna, towarzyska i cały czas uśmiechnięta. Uwielbia również tańczyć- tańczy nawet w kościele przy religijnych piosenkach czy przy „Alleluja”. 🙂 Zaczyna też już trochę mówić i szybko się uczy nowych rzeczy. Michał i Lena szkolą młodszą siostrę, a ona zadowolona wszystko po nich powtarza. Wesołą mam tę moją gromadkę! 🙂

Ten weekend spędzaliśmy sami, Wojtek wyjechał do Murowanej Gośliny w piątek rano i wraca dzisiaj w nocy. Wczoraj wygrali mecz z drużyną z Częstochowy, a dzisiaj grają w finale z Lubinem. Trzymamy kciuki!

Mimo tego, że jesteśmy sami (bez Wojtka), to nie samotni. 😉 Wczoraj odwiedził nas najlepszy kolega Michała z jego nowej klasy. Maciek był u nas z mamą i siostrą. W miłym towarzystwie dzień minął nam bardzo szybko. 🙂 A dzisiaj może spacer nad morze? 😉

Miłego dnia!

Pozdrawiam cieplutko z Gdańska!

Kasia Grzyb