Aluron Virtu Warta Zawiercie przeszła długą drogę do tego, by znaleźć się w PlusLidze. Podopieczni trenera Dominika Kwapisiewicza przez cały sezon utrzymywali się w czołówce, by na samym końcu pokonać MKS Ślepsk Suwałki i wygrać I Ligę, a następnie w spektakularny sposób wyrzucić z ekstraklasy AZS Częstochowę. Teraz nadszedł czas na budowanie silniejszego zespołu.

Aluron Virtu Warta Zawiercie pod wodzą Dominika Kwapisiewicza dokonała rzeczy wielkiej, przynajmniej z perspektywy zaplecza PlusLigi – mianowicie awansowała do siatkarskiej ekstraklasy. Z pewnością ogromną zaletą tej drużyny była atmosfera, jaka w niej panowała, ale także włożony wysiłek na treningach, by mógł on zaowocować na boisku w postaci zwycięstw. Jednak aby walczyć z najlepszymi w PlusLidze, zespół należy przebudować. Zarząd Aluron Virtu zmiany te rozpoczął od ławki trenerskiej. Nowym szkoleniowcem drużyny z Zawiercia został Włoch Emanuele Zanini, który w przeszłości prowadził takie kluby jak Pallavolo Modena, Blu Volley Verona czy Umbria Volley. W swojej karierze trenował również reprezentację Włoch i Turcji. Zawiercianie są pierwszą polską drużyną, jaką objął Zanini. – Zdecydowałem się podpisać kontrakt z Aluron Virtu z kliku powodów. Pierwszym powodem jest ogromne zainteresowanie siatkówką w Zawierciu – podkreśla trener Zanini. – Oglądałem spotkania barażowe i atmosfera, która panowała na trybunach była rewelacyjna. Podoba mi się charakter zawodników oraz to, że nie ma dla nich straconych piłek, co pokazali w nie jednym meczu. Jesteśmy w trakcie budowania nowego składu. Chciałbym, aby nowy zespół cechowała charyzma oraz waleczność. Myślę, że po wzmocnieniu kilkoma zawodnikami jesteśmy w stanie pokazać nową jakość w PlusLidze. – zakończył. Dominik Kwapisiewicz pozostanie w klubie, jednak będzie pełnił rolę drugiego trenera. Oprócz zmiany pierwszego szkoleniowca, wszystko pozostaje „po staremu”. Zostają zatem statystyk Krzysztof Makaryk, trener przygotowania fizycznego Jakub Gniado oraz fizjoterapeuta Tomasz Banyś.

źródło: aluronwarta.pl