W poniedziałek na konferencji prasowej przed turniejem kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich spotkali się trenerzy uczestniczących zespołów. Większość szkoleniowców mówiła o zbyt krótkim okresie przygotowań do rywalizacji, która rozpocznie się 5 stycznia. Pierwszym rywalem Polski będzie Serbia. Biało-czerwoni w grupie zagrają jeszcze z Belgią i Niemcami. 

Na konferencji powiedzieli:
Dominik Baeyens (trener reprezentacji Belgii):
Na naszym koncie mamy spotkanie towarzyskie z Francją, które wygraliśmy wprawdzie 3:0, ale takie mecze różnią się od oficjalnych. Nie dają one jasnego obrazu dotyczącego formy zawodników. Ale mam dobre przeczucia przed tym turniejem i na pewno czuję się bardziej optymistycznie niż przed mistrzostwami Europy. Jestem szczęśliwy, że nie mamy w zespole żadnych urazów i kontuzji i cała czternastka jest zdolna do gry. Wydaje mi się, że to jest ogromny atut w tym turnieju.

Władimir Alekno (trener reprezentacji Rosji): Bardzo trudno jest mi ocenić na tym etapie formę pozostałych zespołów. Ja wraz z zespołem miałem zaledwie tydzień na przygotowania, dlatego myślę, że kolejne spotkania w naszym wykonaniu pokażą nam krok po kroku naszą dyspozycję. Nie podejmę się typowania faworytów.

Laurent Tillie (trener reprezentacji Francji): Wydaje mi się, że to jeden z najpiękniejszych turniejów siatkówki, jaki kibice mogą sobie wyobrazić. Staraliśmy się maksymalnie wykorzystać czas na przygotowanie, bo mieliśmy go niewiele, aby wypracować formę. Wszyscy zawodnicy dali z siebie wszystko, ale trudno powiedzieć mi, na jakim etapie jest nasza forma. Każdy mecz będzie dawał mi więcej jasności.

Thomas Sammelvuo (trener reprezentacji Finlandii): Bardzo cieszymy się na ten turniej, ponieważ będzie to świetne przeżycie również dla kibiców. Mamy tutaj mistrzów olimpijskich, mistrzów Europy, mistrzów świata (podpowiedź padła od siedzącego obok Plamena Konstantinova – przyp. red.), dlatego sam powód udziału w tak szacownym gronie jest dla mojej reprezentacji ogromnym zaszczytem. Mieliśmy krótki okres przygotowania i naturalnie wymieniliśmy kilku zawodników w reprezentacji. Niemniej jednak moim głównym celem jest sprawienie kłopotów faworytom.

Płamen Konstantinow (trener reprezentacji Bułgarii): Myślę, że wszystkie zespoły mają dokładnie te same problemy, a podstawowym z nich jest krótki okres przygotowania do turnieju. Myślę, że nikt z moich kolegów trenerów nie podjąłby się typowania faworytów turnieju. Wierzę, że nasza praca w ciągu ostatnich kilku dni zaoowocowała, bo mieliśmy kilku nowych graczy. Zabraknie Teodora Aleksiewa, który pewnie wykuruje się niedługo, ale w tym turnieju nie zagra. Życzę również moim kolegom powodzenia w tym turnieju.

Stéphane Antiga (trener reprezentacji Polski): Jesteśmy w podobnej sytuacji jak inne reprezentacje i mamy krótki okres przygotowań, więc każdy dzień jest dla ważny. Mam świadomość, że tylko najlepszy zespół zakwalifikuje się do Rio. Będziemy jednak staralisię wykorzystać swoją szansę i myślę, że mentalnie jesteśmy już dobrze przygotowani do tego turnieju.

Nikola Grbić (trener reprezentacji Serbii): Mieliśmy bardzo krótki okres przygotowań do tego turniej, więc nie powiem pewnie dużo więcej niż moi koledzy. Wydaje mi się, że kluczową rolę w tym turnieju odegra w moim zespole indywidualna motywacja zawodników i sposób, w jaki będą rozwiązywać trudne sytuacje na boisku. Nie mieliśmy półtorej miesiąca przygotowań do tego turnieju, ale moi zawodnicy grają w silnych ligach na bardzo dobrym poziomie. To napawa mnie optymizmem przed tym turniejem.

Zobacz również:
-> Berlin 2016: Terminarz reprezentacji Polski
-> Terminarz i wyniki [Berlin]: Turniej kwalifikacyjny do IO2016
-> Plan transmisji turnieju kwalifikacyjnego do IO 2016
-> Terminarz i wyniki [Ankara]: Turniej kwalifikacyjny do IO2016

źródło: pzps.pl