W pierwszym w tym tygodniu meczu Ligi Światowej Serbia pokonała u siebie Australię 3:0 (31:29, 27:25, 25:19) po 102 minutach gry. Mecz rozegrano w „SPC Vojvodina” przed 6 tys. kibiców.

fot.: fivb.org

Nikola Grbić, trener reprezentacji Serbii

Jestem zadowolony z wyniku i naszej gry. Australijczycy zagrali bardzo dobry mecz, są bardzo dobrym zespołem. W decydujących momentach byliśmy mocno skoncentrowani, co bardzo mnie cieszy.

Aleksandar Atanasijevic, atakujący reprezentacji Serbii

To był bardzo ciężki mecz. Australijczycy nie mieli nic do stracenia, podejmowali duże ryzyko, ale nam udało się kontrolować grę.

Marco Ivović, przyjmujący reprezentacji Serbii

Musimy mieć takie podejście do gry jak dzisiaj. Oczywiście nie możemy dawać im aż tylu szans, aby poczuli się pewnie, ale jest to zrozumiałe po dwóch wyczerpujących meczach z Brazylią.

Roberto Santilli, trener reprezentacji Australii

Nasza gra była na bardzo dobrym poziomie. Graliśmy bez Edgara. Nie możemy cieszyć się z wyniku, ale biorąc pod uwagę to, że jesteśmy  młodym zespołem, jestem zadowolony z naszego dzisiejszego występu.

Grigory Sukochev, kapitan reprezentacji Australii

Byliśmy blisko zwycięstwa. Gratuluję Serbii. Mogliśmy zagrać lepiej, ale zawiedliśmy w decydujących momentach. To jest właśnie siatkówka. Postaramy się zagrać lepiej w drugim meczu.