Kolejny zawodnik zasilił szeregi Trefla Gdańsk. Do zespołu dołączył 23-letni przyjmujący Paweł Halaba. Brązowy medalista ligi niemieckiej związał się z klubem z Pomorza rocznym kontraktem.

Przygodę z siatkówką Paweł Halaba rozpoczął w rodzinnym Płocku w UKS-ie Małachowianka. Później przeniósł się do Metra Warszawa, z którym w 2013 roku zdobył brązowy medal mistrzostw Polski juniorów. Rok później podpisał kontrakt z Asseco Resovią Rzeszów, jednak w drużynie z Podkarpacia nie rozegrał ani jednego meczu. Został wypożyczony do pierwszoligowego wówczas AGH AZS Kraków, a kolejne dwa sezony, również na tej samej zasadzie, spędził w ONICO Warszawa.

W 2017 roku zakończył przygodę z polską ligą i podpisał kontrakt z czeskim VK Czeskie Budziejowice. Po roku spędzonym u naszych południowych sąsiadów postanowił przenieść się za zachodnią granicę. Miniony sezon rozegrał w barwach Hypo Tirol Alpenvolleys Haching, z którym zdobył brązowy medal Bundesligi. W lidze niemieckiej przyjmujący uzbierał 396 punktów, w tym aż 322 w ataku. Siedem razy odbierał statuetkę dla najlepszego zawodnika meczu, dzięki czemu uplasował się na piątym miejscu w rankingu MVP.

Po udanym sezonie w Bundeslidze Paweł Halaba został powołany przez trenera Vitala Heynena do szerokiego składu reprezentacji Polski. Znalazł się również w gronie zawodników wybranych do kadry B, która będzie broniła biało-czerwonych barw podczas XXX Letniej Uniwersjady, rozpoczynającej się na początku lipca w Neapolu.

Cieszę się, że dwa sezony za granicą zaowocowały i wracam do kraju, przychodząc do Trefla Gdańsk. Za mną bardzo udany sezon – zarówno drużynowo, jak i indywidualnie – a dodatkowo cieszy mnie fakt, że zostałem dostrzeżony przez trenerów reprezentacji. Oba powołania są następnym krokiem w przód i dużym wyróżnieniem po sezonie spędzonym w Niemczech. Bałem się, że może „zniknę” przez to, że wyjechałem z Polski, ale tak się nie stało. Czuję się fantastycznie i nie mogę się już doczekać najpierw wyzwań kadrowych, a potem początku przygotowań do nowego sezonu PlusLigi –  mówi Halaba.

W samych superlatywach o nowym członku drużyny wypowiada się świeżo upieczony trener Trefla, Michał Winiarski. – Podoba mi się jego postawa jako zawodnika – nie bał się zaryzykować i wyjechać do słabszej ligi, by grać regularnie, podnosząc tym samym swój poziom i rozwijając umiejętności. To zaprocentowało szczególnie w tym roku, zakończonym medalem Bundesligi, a także wieloma wyróżnieniami indywidualnymi. Obserwowałem jego grę w lidze niemieckiej, gdzie było widać, jaki czyni progres. Jest to zawodnik ofensywny i może dużo wnieść do zespołu „gdańskich lwów” – przyznaje.

opracowanie: Julia Jurek
źródło: inf. prasowa, fot. Oliwia Kędzia