Reprezentacja Iranu od dość dawna należy do zespołów, które potrafią nastraszyć nawet bardzo silne drużyny. Jest to drużyna dość nieprzewidywalna, która na zbliżającym się mundialu z pewnością zrobi wszystko by dobrnąć jak najwyżej w końcowej klasyfikacji.
Głodni sukcesów Irańczycy ruszają do boju
Podopieczni Igora Kołakowica od lat marzą o sukcesie na tak dużej imprezie jaką są zbliżające się Mistrzostwa Świata. Ich jednym z największych sukcesów jest czwarta lokata podczas rozgrywek Ligi Światowej 2014. Wówczas w meczu o brąz musieli uznać wyższość rywali z Włoch. Również na Igrzyskach Olimpijskich w Rio zaprezentowali się z dobrej strony. W końcowej klasyfikacji zajęli bowiem wysokie – piąte miejsce. Poprzedni mundial w naszym kraju zakończyli jednak na szóstej lokacie. Należy się więc spodziewać, że tym razem postarają się o znacznie wyższe miejsce. Dotychczas Irańczykom nie udało się stanąć na podium w tak ważnym turnieju. Ich apetyty z pewnością są jednak większe niż złoto Igrzysk Azjatyckich. Są bowiem drużyną, która w każdej chwili może “odpalić”. Niedawno mogliśmy się o tym przekonać. Podczas Ligi Narodów dość łatwo pokonali naszą reprezentację. Faktem jest, że biało-czerwoni byli wówczas w zupełnie innym miejscu jeśli chodzi o optymalną formę, jednak Irańczycy dali sygnał, że są bardzo głodni sukcesów. Już za kilka tygodni dowiemy się, czy udało im się optymalnie przygotować do tej jakże ważnej imprezy.
Kluczowy zawodnik
W irańskim teamie znajdziemy kilku solidnych zawodników, którzy stanowią o sile swojej reprezentacji. Jednym z nich jest grający ostatnimi czasy w PlusLidze Milad Ebadipur. Przyjmujący w barwach PGE Skry Bełchatów zanotował dobry sezon, który wraz z drużyną zwieńczył złotym medalem Mistrzostw Polski. Zdobył wówczas 345 punktów. Na swoim koncie zapisał 40 asów serwisowych oraz 26 punktowych bloków. Bez wątpienia będzie on jednym z najgroźniejszych zawodników w teamie Igora Kołakowica.
Trener
Igor Kołakowic karierę trenerską rozpoczął od Buducnosta. Potem przejął reprezentację Serbii. Zanotował z nią wiele sukcesów. W 2008 roku zdobył srebro w Mistrzostwach Europy oraz Lidze Światowej oraz brąz tej imprezy dwa lata później. W kolejnych latach notował jeszcze większe sukcesy. Poprowadził swoją reprezentację do trzeciego miejsca w MŚ 2010, a rok później do Mistrzostwa Europy. Kołakowic przejął stery w irańskiej drużynie narodowej w ubiegłym roku. Wówczas poprowadził swoją nową reprezentację do pierwszego z nią sukcesu – trzeciego miejsca w Pucharze Wielkich Mistrzów 2017. Czy i tym razem poprowadzi swoją drużyną do podium?
Droga do mundialu
Irańczycy w walce o prawo gry na Mistrzostwach Świata zmierzyli się z Koreą Płd., Katarem, Chinami oraz Kazachstanem. Turniej kwalifikacyjny zakończyli na pierwszym miejscu z kompletem zwycięstw. W ramach przygotowań do MŚ Irańczycy wystąpili m.in w Igrzyskach Azjatyckich, w których zdobyli złote medale. Stoczyli również mecze ze Słoweńcami, czy Kanadyjczykami.
Terminarz
12.09, godz. 16.00: Iran – Portoryko
13.09, godz. 19.40: Iran – Bułgaria
15.09, godz. 16.00: Kuba – Iran
19.09, godz. 19.30: Iran – Polska
18.09, godz. 16.00: Finlandia – Iran
Skład:
Atakujący: Amir Ghafour, Saber Kazemi
Rozgrywający: Saeid Marouf, Mohammad Taher Vadi
Przyjmujący: Fahrad Ghaemi, Milad Ebadipour, Morteza Sharifi, Mohammadjavad Manavinezhad
Środkowi: Seyed Mohammad Mousavi, Saman Faezi, Ali Shafiei, Amir Hossein Toukhteh
Libero: Mahdi Marandi, Mohammadreza Hazratpourtalatappeh
źródło, fot: FIVB, iranvolleyball.com
Zostaw komentarz
You must be logged in to post a comment.