Po dwóch latach spędzonych w bełchatowskim klubie Mariusz Marcyniak odchodzi z PGE Skry. Przez ten czas środkowy zdobył z żółto-czarnymi Puchar Polski oraz srebro i brąz Mistrzostw Polski.

Mariusz Marcyniak pierwsze siatkarskie kroki stawiał w UKS Tempo Chełm, skąd w 2009 roku przeniósł się do Metra Warszawa – klubu, który na tej pozycji wychował wielu reprezentantów Polski, m.in. Karola Kłosa. W sezonie 2011/2012 występował w BBTS Bielsko-Biała, a po roku trafił do AZS-u Częstochowa (2012-2015). Przed rozgrywkami 2015/2016 przeniósł się z akademickiego zespołu do Bełchatowa, podpisując roczny kontrakt z możliwością przedłużenia o kolejny sezon.

Swój najlepszy mecz podczas premierowego sezonu rozegrał w pierwszej rundzie play-off Ligi Mistrzów przeciwko Ziraatowi Bankasi Ankara. Na tureckim terenie zdobył 12 punktów.

Pierwszy raz grałem w Lidze Mistrzów, zdobyłem też pierwszy medal w seniorskiej siatkówce i pierwsze trofeum, jakim był Puchar Polski. Było wiele debiutów i nowych doświadczeń – wspomina pierwszy sezon w bełchatowskim klubie.

Sezon 2016/2017 był dla środkowego drugim w żółto-czarnych barwach. 25-latek niestety nie otrzymał wielu szans na ligowych parkietach. Trener Philippe Blain rzadziej niż jego poprzednik – Miguel Falasca, wystawiał go w składzie bełchatowskiego zespołu. Jego ambicja i chęć regularnej gry sprawiły, że zdecydował się opuścić Bełchatów.

źródło: skra.pl