Reprezentacja Polski podejmowała dzisiaj w ERGO ARENIE Finlandię, w drugim meczu grupy A w trwających właśnie w naszym kraju Mistrzostwach Europy. Biało-czerwoni w trzech setach pokonali podopiecznych Tuomasa Sammelvuo.
Już w pierwszej akcji Finowie poprosili o challenge i sędziowie zmienili decyzję, 1:0 dla gości. Punktowy blok Finów i to rywale prowadzą, 4:1. Natychmiast reaguje trener biał0-czerwonych i prosi o czas dla naszej ekipy. Rozmowa nie przyniosła jednak spodziewanego rezultatu, bo Polacy przegrywali już 4 punktami. Potrójny blok na Kubiaku i na pierwszej przerwie technicznej prowadzą siatkarze z Finlandii, 8:4. Goście umiejętnie wykorzystują naszych blokujących, 11:7. Po pięknym ataku z krótkiej Mateusza Bieńka zdobywamy jedenasty punkt, 14:11. Na szczęście Finowie też popełniają błędy, dotykając siatki, 15:12. Na drugiej przerwie technicznej przewaga rywali znów wynosi cztery punkty. Lemański przedziera się ze środka, 17:14. Dobra zagrywka Bartosza Kurka, skuteczne ataki i blok Kubiaka doprowadzają do tego, że Polacy wyrównują stan seta, 18:18. Dwa asy z rzędu posłał zawodnik z numerem “6”, dając tym samym prowadzenie Polakom, 18:19. W końcówce toczyła się zażarta walka o każdy punkt. Trener de Giorgi przeprowadził podwójną zmianę, na boisku pojawili się Łomacz i Kaczmarek, a chwilę wcześniej Buszek zmienił Kurka. Przy stanie 23:23 rywale dotknęli siatki. Punkt bezpośrednio z zagrywki zdobywa kapitan reprezentacji Polski, 23:25.
Drugą partię Polacy, podbudowani zwycięstwem w końcówce pierwszego seta, rozpoczęli znacznie lepiej. Stopniowo budowali przewagę i na pierwszej przerwie technicznej prowadzili różnicą czterech punktów, 4:8. Problemy z przyjęciem naszej drużyny od razu, niestety, zaczęły skutkować zmniejszeniem przewagi, 10:12. Widząc słabszy okres gry swoich podopiecznych o czas poprosił trener Ferdinando De Giorgi. Kurek przedarł się przez podwójny blok, Polacy znów wrócili do czterech punktów przewagi. Na drugiej przerwie technicznej biało-czerwoni prowadzili różnicą trzech punktów, 13:16. Skutecznym atakiem popisał się Dawid Konarski, 15:17. Przepiękną długą akcję wgrywają Finowie, którzy doprowadzili do remisu, 17:17. Po chwili Polacy popełniają błąd i nasi rywale objęli prowadzenie. Następuje podwójna zmiana, na kłopoty Łomacz i Kaczmarek? Mateusz Bieniek najpierw pięknie atakuje ze środka, a po chwili posyła asa, 19:20. Kochanowski zdobywa punkt ze środka, 20:23. Seppanen przekroczył linię, 20:24. Ojansivu zepsuł zagrywkę i dał nam tym samym wygraną w tym secie, 21:25.
Początek trzeciego seta to wyrównana walka punkt za punkt, 4:4. Na pierwszej przerwie technicznej Polacy prowadzili różnicą dwóch punktów, 6:8. Finowie zaczęli popełniać coraz większe błędy, 9:12. O czas dla swojej drużyny poprosił Tuomas Sammelvuo. Po tej przerwie Bartosz Kurek zepsuł zagrywkę, 11:13. Podwójna zmiana w reprezentacji Polski przy stanie 13:15. Na drugiej przerwie technicznej biało-czerwoni mieli dwa punkty przewagi, 14:16. Kaczmarek nie po raz pierwszy w tym mecz już posłał asa, 16:20. O drugą przerwę poprosił szkoleniowiec Finlandii. Kolejny as w tym meczu Bartosza Kurka, 17:22. Finowie zepsuli zagrywkę, dając tym samym zwycięstwo Polakom, 19:25.
ERGO ARENA – 26.08.2017 – godz. 20.30
Finlandia – Polska 0:3 (23:25,21:25, 19:25)
Składy zespołów:
Finlandia: Tervaportti Eemi (k), Seppanen Niklas, Krastins Elviss, Siirila Tommi, Sinkkonen Sauli, Ojansivu Olli-Pekka, Kerminen Lauri (l) oraz Porkka Henrik, Siltala Antti
Polska: Konarski Dawid, Kurek Bartosz, Lemański Bartłomiej, Drzyzga Fabian, Kubiak Michał (k), Bieniek Mateusz, Zatorski Paweł (l) oraz Buszek Rafał, Łomacz Grzegorz, Kaczmarek Łukasz, Kochanowski Jakub
inf.własna
Zostaw komentarz
You must be logged in to post a comment.