W czwartej kolejce sezonu 2023/2024 PlusLigi, Trefl Gdańsk podejmował w ERGO ARENIE drużynę KGHM Cuprum Lubin. Żółto-czarni wygrali spotkanie bez straty seta, odnotowując czwarte zwycięstwo z rzędu. MVP pojedynku wybrany został Kamil Droszyński.

Początek meczu to wyrównana walka punkt za punkt. W międzyczasie Trefl Gdańsk popisał się dwukrotnie skutecznym blokiem, 5:5. Lubinianie również nie pozostawali dłużni w tym elemencie, blokując na skrzydle Sawickiego, 9:11. Po błędzie w przyjęciu Martineza na minimalne prowadzenie wyszli goście, 13:14. Po chwili asem serwisowym popisał się Mikołaj Sawicki. Przy stanie 16:18 o czas poprosił Igor Juricic. Po przerwie gdańskie lwy szybko doprowadziły do remisu, a autowy atak Bergera dał gospodarzom minimalne prowadzenie. Gdy na tablicy pojawił się wynik 19:18, tym razem o chwilę rozmowy ze swoimi zawodnikami poprosił Paweł Rusek. W końcówce asem serwisowym popisał się jeszcze Jan Martinez, 21:19. Ostatecznie to gdańszczanie wygrali seta różnicą pięciu punktów, 25:20.

W drugim secie po stronie gości mnożyły się błędy w ataku, z czego skrupulatnie korzystali gdańszczanie, 6:3. Przy stanie 7:3, widząc nerwowe poczynania swoich zawodników, o czas poprosił Paweł Rusek. Po przerwie asem serwisowym popisał się Kamil Kwasowski, natomiast kiwką odpowiedział Kamil Droszyński. Żółto-czarni zdecydowanie lepiej prezentowali się na boisku, z kolei lubinianie nie mieli pomysłu na grę. Gdy na tablicy pojawił się wynik 12:6 drugą przerwę wziął szkoleniowiec Cuprum. Na nic to się jednak zdało, bowiem Trefl Gdańsk kończył nieprawdopodobne piłki i kompletnie nic sobie nie robił z bloku rywali, 16:8. Tę partię można podsumować jednym słowem: „demolka”. Gdańszczanie prezentowali się lepiej w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła i zasłużenie wygrali odsłonę w stosunku 25:15.

W trzecim secie gospodarze od początku narzucili swój styl gry i zaczęli skrupulatnie budować przewagę, 5:3. Gdy na tablicy pojawił się wynik 6:3 o czas poprosił Paweł Rusek, trener Cuprum. Po przerwie Jake Hanes popisał się asem serwisowym, a skuteczny atak ze środka zaliczył Pietraszko. Gdańszczanie szybko stracili prowadzenie, wobec wydarzeń na boisku Igor Juricic wziął czas, 6:7. W międzyczasie punkt bezpośrednio z zagrywki zdobył Karol Urbanowicz, a Patryk Niemiec zablokował dwa razy z rzędu rywala, 15:13. Gdańszczanie – mimo słabszego momentu – wygrali seta na przewagi w stosunku 26:24.

Sobota, 4. listopada, godz. 17.30

Trefl Gdańsk – KGHM Cuprum Lubin 3:0 (25:20, 25:15, 26:24)

Składy zespołów:

Trefl Gdańsk: Jan Martinez Franchi, Patryk Niemiec, Kamil Droszyński, Karol Urbanowicz, Mikołaj Sawicki, Kewin Sasak, Voitto Koykka (l) oraz Jakub Czerwiński, Janusz Gałązka

Cuprum Lubin: Danilo Gelinski, Paweł Pietraszko, Kamil Kwasowski, Jake Hanes, Alexander Berger, Jakub Strulak, Mateusz Masłowski (l) oraz Wojciech Ferens, Adam Lorenc, Kajetan Kubicki, Maksymilian Granieczny (l)

inf.własna