Polska reprezentacja pokonała Ukrainki w ostatnim meczu fazy grupowej Mistrzostw Europy. Nasza rozgrywająca pozwoliła dziś swoim koleżankom dość dużo punktować. Świetnie dziś zaprezentowała się szczególnie nasza atakująca – Magdalena Stysiak.

Polska – Ukraina 3:1 (25:17, 22:25, 25:17, 25:17)

Pierwsza odsłona kapitalnie ułożyła się po naszej myśli. Od pierwszych akcji graliśmy agresywnie zarówno w polu serwisowym, jak i na siatce. W pierwszej części seta przydarzyła nam się chwila, kiedy Ukrainki zdołały się do nas punktowo zbliżyć, jednak już od okolic dziesiątego punktu to Polki pokazywały zdecydowanie lepszą i skuteczniejszą grę. Biało-Czerwone wprowadziły do swojej gry mocną wersję ataków oraz zagrywki sprawiającej naszym rywalkom mnóstwo problemów. Szybko zbudowaliśmy bardzo dużą przewagę, która z dużym spokojem pozwoliła nam dokończyć seta.

Drugą partię lepiej rozpoczęły nasze rywalki. Od początku grały odważnie. My mieliśmy nieco problemów z dokładnym kończeniem swoich akcji. Swoje szanse dość często wykorzystywały za to Ukrainki, dzięki czemu pogoń wyniku w naszym wykonaniu była mocno utrudniona. Sporo kontrowersji i emocji wywołała akcja, w której szkoleniowiec naszych rywalek dotknął nogą piłkę zbliżającą się do linii bocznej ukraińskiej części boiska. Sędzia jednak w tej sytuacji nie uznał naszych protestów.  Do ostatniego punktu tej partii nie udało nam się wrócić do swojej gry, dzięki czemu musieliśmy przełknąć porażkę w tej części meczu.

Polki nie zamierzały ułatwić wywalczenia korzystniejszego wyniku swoim rywalkom w kolejnym secie. Postawiły na trudny wariant zagrywki, dzięki czemu znacznie łatwiej nam się punktowało. Od pierwszych akcji popełnialiśmy mniej błędów, wracając do naszej gry. Bardzo skuteczna w dzisiejszym meczu była nasza atakująca – Magdalena Stysiak. Potwierdzała to bardzo energicznymi atakami. Polki prezentowały w tym secie poziom, który był zdecydowanie zbyt wysoki dla siatkarek po drugiej stronie siatki. Nasza drużyna mając ogromną przewagę, mogły ze spokojem dograć tego seta. W końcówce w nasze szeregi wdarło się jednak za dużo braku koncentracji.

W ostatnim secie Polki dość długo nie mogły utrzymywać swojej dobrej gry. Mimo wypracowanej przewagi, Ukrainkom udało się nas dogonić. Wykorzystywały do tego choćby nieco problemów we współpracy naszego bloku z przyjęciem, przez co straciliśmy parę punktów. Biało-Czerwonym w końcówce ponownie gra zaczęła się układać i ostatecznie to nasza drużyna pewnie zatrumfowała.

Wyjściowe składy:

Polska: Stenzel Maria (L), Korneluk Agnieszka (11), Stysiak Magdalena (35), Łukasik Martyna (12), Wołosz Joanna (1). Różański Olivia (15), Jurczyk Magdalena (10) oraz Witkowska Kamila, Gałkowska Monika, Fedusio Monika, Wenerska Katarzyna

Ukraina: Milenko Oleksandra (16), Niemtseva Krystyna (L), Dorsman Svitlana (7), Sharhorodska Daria (1), Maievska Anastasiia (3), Khober Yevheniia (10), Danchak Viktoriia (15) oraz Meliushkyna Diana (1), Dymar Yuliia, Kodola Nadiia

źródło: CEV, fot. Artur Stachniak