W drugim półfinałowym meczu tegorocznej Ligi Narodów, rozgrywanym w ERGO ARENIE, mierzyły się ze sobą ekipy Włoch i USA. Amerykanie nie dali żadnych szans rywalom i pewnie awansowali do finału, w którym jutro zmierzą się z reprezentacją Polski.

Początek meczu należał do ekipy Stanów Zjednoczonych. Przy stanie 6:3 o czas poprosił Ferdinando De Giorgi. Dotknięcie siatki Andersona dało Italii wyrównanie rezultatu, 8:8. Następnie Włosi postawili punktowy blok, a Galassi zdobył asa serwisowego. Sytuacja na boisku uległa diametralnej zmianie i gdy na tablicy pojawił się wynik 8:10 o czas poprosił John Speraw. Amerykanie zdołali odrobić straty, a skuteczny blok Holta wyprowadził zespół z Ameryki Północnej na dwupunktowe prowadzenie. Ekipa USA kontrolowała przebieg gry i utrzymywała bezpieczną przewagę do samego końca, 19:16.  Set zakończył się atakiem z pipe’a Torey’a Defalco.

Druga partia rozpoczęła się od walki punkt za punkt, 5:5. Równorzędna gra trwała do stanu 9:9. Przy stanie 11:10 o czas poprosił szkoleniowiec USA, John Speraw. Po przerwie Amerykanie odskoczyli na trzy „oczka”. Asa serwisowego zdobył David Smith, 13:10. Zawodnicy Italii popełniali błędy własne, które konsekwentnie wykorzystywali rywale, zwiększając przewagę, 17:13. W bloku dobrze spisywał się Thomas Jeaschke, a w obronie Eric Shoji. Włochom brakowało argumentów w ataku, nie potrafili znaleźć recepty na dobrze grających przeciwników. Torey Defalco nie tyko szalał w ataku ale również w bloku, 23:16. Amerykanie wygrali seta różnicą siedmiu „oczek”.

Trzecia odsłona była ostatnią szansą dla Włochów, którzy przegrywali w meczu już 0:2. Na początku partii dotrzymywali kroku rywalom, tak samo jak miało to miejsce w poprzednim secie, 4:4. Przy stanie 7:4 o czas poprosił zdenerwowany Ferdinando De Giorgi. W międzyczasie dwoma asami serwisowymi popisał się Galassi. Jednak indywidualne akcje to było za mało na znakomicie dysponowanych tego dnia Amerykanów. Włosi nie grali na swoim najwyższym poziomie, a ekipa USA po prostu bawiła się siatkówką i zasłużenie wygrała półfinał bez straty seta.

USA – Włochy 3:0 (25:19, 25:18, 25:19)

Składy zespołów:

Włochy: Alessandro Michieletto, Simone Giannelli, Gianluca Galassi, Daniele Lavia, Yuri Romano, Roberto Russo, Fabio Balaso (l)

USA: Matthew Anderson, Torey Defalco, Micah Christenson, Maxwell Holt, Thomas Jeaschke, David Smith, Erik Shoji (l)

inf.własna/fot. FIVB