Mateusz Mika zdecydował się na przedłużenie kontraktu z Lotosem Treflem. Przyjmujący będzie reprezentował żółto-czarne barwy jeszcze przez rok.

Mateusz Mika swoją siatkarską karierę rozpoczął w Kętach, kolejno był zawodnikiem SMS-u Spała. Jego następną drużyną była Asseco Resovia Rzeszów, z którą wywalczył złoty medal PlusLigi, a także dwa brązowe. Po sezonie, w którym zespół zdobył mistrzostwo, przyjmujący został wypożyczony na rok do Gdańska. Kolejno klub wypożyczył zawodnika do francuskiego Montpellier Aglomeration Volley UC. Po powrocie z Francji Mateusz Mika dołączył do gdańskiego zespołu.  W latach 2014-2017 siatkarz był filarem zespołu Andrei Anastasiego, z którym wywalczył m.in. Puchar i Superpuchar Polski oraz wicemistrzostwo kraju.

Cieszę się, że na kolejny sezon zostaję w Gdańsku. Wszyscy w klubie, zarówno w jego władzach, jak i sztabie szkoleniowym, wierzą we mnie, troszczą się o moje zdrowie i okazują mi dużo życzliwości. Wierzę, że pod okiem naszego sztabu będę w stanie dojść do optymalnej dyspozycji i w nowych rozgrywkach będę mógł się odwdzięczyć za zaufanie, jakim jestem tu obdarzony – komentował Mateusz Mika.

Trudno wyobrazić sobie LOTOS Trefl bez Mateusza Miki. Sam „Mikuś” świetnie czuje się w Gdańsku,  a w ciągu czterech sezonów, jakie spędził w Gdańsku, stał się ikoną naszej drużyny. Dlatego zarówno nam, jak i jemu zależało na przedłużeniu kontraktu wygasającego z końcem sezonu. Przez ostatnie dwa lata borykał się z różnymi urazami, przez co nie mógł zaprezentować pełni swoich umiejętności, ale zdajemy sobie sprawę, że w optymalnej formie jest to jeden z najlepszych polskich siatkarzy, który w pojedynkę może wygrywać mecze. Wraz z naszym sztabem szkoleniowym i medycznym dołożymy wszelkich starań, by w nowym sezonie Mateuszowi nie doskwierały już problemy zdrowotne i wierzymy, że wspólnie będziemy mogli się cieszyć jego genialnymi zagraniami i wspaniałymi występami w barwach LOTOSU Trefla – mówi Dariusz Gadomski, prezes gdańskiego klubu.

źródło: sport.trefl.com