Coraz ciekawiej prezentuje się skład Cuprum Lubin. Dziś klub poinformował o pozyskaniu Ronalda Andresa Jimeneza Zamory. Zawodnik, który ostatnio grał we francuskim Tourcoing Lille, jest atakującym. To już sżósty nowy siatkarz pozyskany w tym okienku transferowym przez Cuprum. 

Finlandia, Grecja, Austria, Francja, a teraz Polska – w ciągu ostatnich kilku lat miałeś okazje grać w różnych ligach, co wyniosłeś z każdej z nich?

Finlandia to był mój pierwszy profesjonalny sezon siatkówki, nabrałem doświadczenia i zobaczyłem całkiem inny niż w Kolumbii poziom siatkówki. Liga grecka była zupełnie inna i jej poziom również, dodała mi skrzydeł do walki. Grając w Austrii dostałem szansę na występy w Lidze Mistrzów, gdzie stawałem naprzeciw wielkich drużyn takich jak  Kazań czy turecka Ankara. Potem przyszła kolej na Francję, gdzie liga okazała się dobra a poziom gry wysoki, zagrałem tam 6 sezonów.

Patrząc wstecz, którą ligę wspominasz najlepiej? I którą z nich porównałbyś do PlusLigi?

Myślę, że właśnie tą francuską. W trakcie potyczek w ramach Ligi Mistrzów miałem okazję grać przeciwko polskiej drużynie z Jastrzębia, i poziom z tego spotkania bardzo mi się spodobał.

Przenosisz się do PlusLigi, według wielu ocenianej jako jedna z trzech najlepszych lig w Europie, jaki jest Twój cel na nadchodzący sezon?

Po pierwsze chcę osiągnąć cele jakie założył klub na ten sezon. Chciałbym również, żeby drużyna zakończyła rozgrywki na dobrym miejscu w tabeli. A sam? chciałbym na koniec sezonu zostać najlepszym atakującym PlusLigi

Co zadecydowało o wyborze Cuprum Lubin?

Lubię trenera Fronckowiaka i znam Miguela. Graliśmy razem 3 lata w jednej drużynie.  I czuję, że polubię to miasto, bo z opowieści Tavaresa już mi się podoba. Klub jest profesjonalny, liga mocna a ja mam okazję rozwijać się jako zawodnik i zdobywać nowe doświadczenia.

Co wiesz o Polsce?

To kraj, który z wielką przyjemnością poznam, bo wiele dobrego już o Polsce słyszałem.

źródło/foto: Cuprum Lubin