Drużyna brązowych medalistek nie kazały długo czekać na następczynię Moniki Gałkowskiej z d. Bociek. W przyszłym sezonie barw klubu bronić będzie doświadczona atakująca Katarzyna Zaroślińska-Król. Zawodniczkę ostatnimi czasy mogliśmy oglądać w rzeszowskim teamie.

Nowa atakująca ŁKS-u Commercecon Łódź w swym dorobku ma wiele osiągnięć. Aż pięciokrotnie zdobywała Puchar Polski. Dwukrotnie była złotą medalistką Mistrzostw Polski. W dorobku ma również cztery wicemistrzostwa Polski oraz dwa brązowe medale naszej rodzimej ligi. Miniony sezon okazał się dla niej również szczęśliwy. Ośmiokrotnie odebrała nagrodę MVP, a sezon zakończyła ze srebrnym medalem na szyi.

– Rzeczywiście ostatni sezon był dla mnie udany. W końcowym rozrachunku można powiedzieć od mistrzostwa dzielił nas jeden set. Oczywiście czułam, że złoto jest w naszym zasięgu. Bardzo dobrze grałyśmy jako zespół cały sezon, a najwyższą formę szykowaliśmy właśnie na play-off. Tak czy inaczej, srebrny medal cieszy, ale to już historia. Odkąd podpisałam kontrakt z ŁKS-em myślę już tylko o nowym sezonie i o tym co jest do wygrania w przyszłości – podkreśla zawodniczka.

– Wiele czynników miało znaczenie w podjęciu decyzji i zdecydowaniu się właśnie na ŁKS. Miałam parę konkretnych ofert, jednak bardzo chciałam zagrać w klubie z takimi tradycjami – przyznaje zawodniczka – W klubie, który zna cała Polska, a kibice ŁKS-u na każdym meczu, czy w Polsce, czy Europie, pokazują inny wymiar dopingu swojej drużyny. Myślę, że jest to też dla mnie wyróżnienie móc w swojej karierze reprezentować barwy ŁKS-u. – dodaje.

– Rola atakującej często wiąże się z byciem liderką zespołu. Kasia przyznaje, że lubi brać na siebie odpowiedzialność. – Można powiedzieć, że przede wszystkim moc ataku drużyny powinna leżeć na barkach atakującej i mam tę świadomość. Oczywiście w mojej karierze często było tak, że były mecze, gdzie atak spoczywał na moich barkach, z czego się cieszyłam i nie ukrywam, że lubię brać ciężar gry na siebie. Ja chcę być taką zawodniczką, która nie tylko będzie atakować. Poza atakiem skupiam się mocno na obronie, bloku i zagrywce. Chcę być kompletną zawodniczką i pomagać zespołowi nie tylko w ataku. Chcę, żeby drużyna mogła na mnie liczyć w innych aspektach, żebym mogła w ważnym momencie pomóc blokiem, wyciągnąć w obronie trudną piłkę, czy odrzucić przeciwnika mocną zagrywką – deklaruje nowa atakująca ŁKS-u.

źródło: ŁKS Commercecon Łódź, fot. Katarzyna Kozłowska