Grzegorz Bociek zdecydował się pozostać w klubie z Zawiercia. W sezonie 2018/2019 w żółto-zielonych barwach rozegrał 28 meczów, w których zdobył 246 punktów.

Atakujący Jurajskich Rycerzy występuje w drużynie Aluronu Virtu Warty Zawiercie od 2017 roku. W minionym sezonie zawiercianie zajęli czwarte miejsce w PlusLidze, ocierając się o podium. Zagrali też w finałowym turnieju Pucharu Polski, rozgrywanym we Wrocławiu. To był niewątpliwie wielki sukces, który zapisze się na kartach historii klubu.

W tym roku do wywalczenia upragnionego krążka zabrakło niewiele. Jak na kolejny sezon zapatruje się więc Grzegorz Bociek? – Będzie naprawdę ciężko. Gdyby w tym sezonie nie odpadła Stoczna Szczecin, to kto wie, jakby to wszystko się potoczyło. Podobnie jak inne kluby, my też się zbroimy. To będzie cięższy sezon, bo wszyscy już wiedzą na co nas stać. Ja jednak lubię wyzwania i już nie mogę doczekać się przyszłego sezonu. – komentuje z optymizmem atakujący zawiercian.

oprac.własne/aluronvirtu.pl
fot. Artur Stachniak