BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała ma nowe zawodniczki. Zostały nimi przyjmująca Dominika Kozyra oraz atakująca Magdalena Jagodzińska. 

19-letnia przyjmująca swoją siatkarska karierę rozpoczynała w drużynie TKS Tomasovii Tomaszów Lubelski. Potem przeniosła się do Warszawy gdzie została zawodniczką ESPES Sparty Warszawa. Jak wspomina sama zawodniczka ten okres pozytywnie na nią wpłynął – Wiele się tam nauczyłam. Przez dwa pierwsze sezony moimi trenerami byli Piotr Najmowicz i Adam Adamek i to właśnie dzięki nim zrobiłam spore postępy. Ostatni mój sezon w Warszawie wspominam najlepiej, miałyśmy idealny zespół na Mistrzostwa Polski Juniorek jednak zabrakło nam szczęścia. Pod okiem trenerów Roberta Strzałkowskiego i Adama Adamka, dzięki grze w II lidze seniorek podniosłam swoje siatkarskie umiejętności i nabrałam doświadczenia. Gdy dostałam propozycje z BKS PROFI CREDIT Bielsko-Biała bardzo się ucieszyłam, bo będę mogła trenować z doświadczonymi osobami i uczyć się od nich jak najwięcej. Dostałam szansę, którą zamierzam wykorzystać jak najlepiej i mam nadzieję, że razem z dziewczynami osiągniemy jak najlepszy wynik w tym sezonie. – Dominika to bardzo utalentowana przyjmująca, która była wyróżniającą się zawodniczką w swoim roczniku. Widać, że trenerzy Sparty Warszawa wykonali wielką pracę, bo jak na swój młody wiek Dominika posiada już wysokie umiejętności techniczne. Jestem przekonany, że jak tylko będzie ciężko pracowała, to jej talent rozwinie się jeszcze bardziej. Bardzo się cieszę, że swój pierwszy krok w Lidze Siatkówki Kobiet zrobi w Bielsku-Białej – dodaje szkoleniowiec bielskiego teamu Bartłomiej Piekarczyk.

Kolejną zawodniczką, jaka w przyszłym sezonie będzie reprezentować barwy BKS-u jest Magdalena Jagodzińska, która na swoim koncie ma już występy w siatkarskiej ekstraklasie. Ostatni sezon spędziła w pierwszoligowej WTS Solna Wieliczka, teraz powraca do walki w najwyższej klasie rozgrywkowej. Nowa atakująca bielskiego teamu na swoim koncie ma medale Akademickich Mistrzostw Polski oraz Europy. – Dlaczego BKS PROFI CREDIT? To klub z tradycjami, na pewno znany wielu miłośnikom sportu, ale na decyzji zaważyło przede wszystkim to, ze jest to dla mnie możliwość powrotu do LSK po rocznej przerwie. Dużym plusem jest też lokalizacja i samo miasto, ponieważ jestem uzależniona od gór. Mam nadzieję, że będę mogła pomóc zespołowi i zrobię wszystko, aby tak się stało – komentuje swoją decyzję nowa bielska atakująca. – Cieszę się, że Magda zdecydowała się na grę w Bielsku-Białej, bo to bardzo wartościowa siatkarka, która na pewno wniesie bardzo dużo do zespołu. Jej kariera została w pewnym momencie przystopowana przez pechową kontuzję barku, ale teraz jest już gotowa do gry i z pewnością głodna rywalizacji, co jest bardzo pozytywne – dodaje z zadowoleniem trener bielszczanek.

źródło: bks.bielsko.pl