Ostatnia w tym roku kalendarzowym kolejka rozpoczęła się w Kaliszu, gdzie tamtejszy MKS podejmował ekipę z Łodzi. Gospodynie, które walczą o pozostanie w lidze nie miały nic do powiedzenia w tym meczu. Łodzianki swoją skuteczną grą blokiem i atakiem uniemożliwiły MKS-owi powalczenie choćby o punkt. Świetną partię rozgrywały tego popołudnia byłe zawodniczki Kalisza – Alicja Grabka oraz Karolina Drużkowska. Z kolei na siatce królowała Sasa Planinsec.
Energa MKS Kalisz – PGE Grot Budowlani Łódź
0:3 (14:25, 14:25, 18:25)
Składy drużyn:
Energa MKS Kalisz: Katarzyna Wawrzyniak, Marta Pol (3), Oliwia Nastawska (1), Darya Borys (8), Klara Dite (7), Pola Nowacka, Julia Mazur (l) oraz Małgorzata Vlk, Wiktoria Szumera (4), Sonia Kubacka (4), Natalia Pajdak
PGE Grot Budowlani Łódź: Karolina Drużkowska (14), Jelena Blagojević (10), Sasa Planinsec (11), Terry Enweonwu (9), Dominika Sobolska-Tarasova (4), Alicja Grabka (2), Justyna Łysiak (l) oraz Ewelina Wilińska, Weronika Sobiczewska (4)
MVP: Sasa Planinsec
Świetne widowisko w Opolu. UNI Opole mocno nastraszyło faworytki z Bielska-Białej i zmusiło do dużego wysiłku. Zawodniki trenera Vettoriego wręcz mogą żałować, że zgarnęły tego wieczora trzech punktów. Znakomicie grały Katarzyna Zaroślińska-Król, Ellen McCall czy też Adriana Adamek. BKS popełniał zaskakująco dużo błędów w ataku i zagrywce. W końcówce czwartej partii i tie-breaków pomogło im większe doświadczenie i skuteczna gra liderek – Julity Piaseckiej i Julii Nowickiej.
UNI Opole – BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała
2:3 (17:25, 25:18, 25:21, 28:30, 9:15)
Składy drużyn:
UNI Opole: Elan McCall (18), Katarzyna Zaroślińska-Król (25), Katarzyna Połeć (9), Guewe Diouf (2), Natalia Kecher (12), Julia Bińczycka, Adriana Adamek (l) oraz Paulina Reiter, Marta Pamuła (13), Piper Matsumoto
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała: Julia Nowicka (8), Joanna Pacak (10), Martyna Borowczak (16), Kertu Laak (13), Julita Piasecka (20), Marta Orzyłowska (14), Kinga Drabek (l) oraz Zuzanna Suska (l), Wiktoria Szewczyk (2), Gulia Angelina (5), Marharyta Geiko, Nikola Abramajtys
MVP: Martyna Borowczak
W Rzeszowie bez niespodzianki. Wicemistrzynie Polski pewnie wygrały z beniaminkiem z Mogilna, a trener Michał Masek dał pograć wszystkim swoim zawodniczkom. Sokół mógł pokusić się o wygranie trzeciego seta, ale zawodniczki trenera Grabdy nie zdołały wykorzystać prowadzenia 16:10.
KS DevelopRes Rzeszów – Sokół & Hagric Mogilno
3:0 (25:17, 25:13, 25:21)
Składy drużyn:
KS DevelopRes Rzeszów: Agnieszka Korneluk (7), Marrit Jasper (10), Sabrina Machado (11), Katarzyna Wenerska (3), Monika Fedusio (8), Magdalena Jurczyk (6), Aleksandra Szczygłowska (l) oraz Bruna Honorio (1), Weronika Centka-Tietianiec (3), Karina Chmielewska (1), Aleksandra Dudek (3), Elizabeth Vicet, Karolina Fedorek (4), Magda Kubas (l)
Sokół & Hagric Mogilno: Ivana Jeremić (5), Wiktoria Przybyło (9), Aleksandra Szczepańska, Zuzanna Efimienko-Mlotkowska (2), Paulina Brzoska (2), Agnieszka Cur-Słomka (13), Karolina Pancewicz (l), Julita Rafałko (l) oraz Katarzyna Nowak, Sandra Świętoń (4), Sandra Barambas (1), Marina Mazenko (1), Natalia Gajewska (1)
MVP: Katarzyna Wenerska
MOYA Radomka Radom wygrała z LOTTO Chemikiem Police, ale nie było tak łatwo, jakby chcieli kibice drużyny gospodyń. Dwa pierwsze sety to niemal koncert podopiecznych trenera Głuszaka. Skuteczne zagrywki, bardzo dobra gra Moniki Gałkowskiej oraz Laury Milos. Chemik jednak walczył. Martyna Grajber-Nowakowska zaczęła skuteczniej punktować, a do tego świetną zmianę dała Viktoriia Lokhmanchuk. Radomka nie zdołał wrócić do gry z dwóch pierwszych setów. Gospodynie dopiero w piątej partii zaczęły na powrót skutecznie grać w ataku, znowu też zaczęły rządzić na siatce.
MOYA Radomka Radom – LOTTO Chemik Police
3:2 (25:13, 25:21, 20:25, 20:25, 15:10)
Składy drużyn:
MOYA Radomka Radom: Kristine Miilen (7), Kamila Witkowska (14), Laura Milos (18), Monika Gałowska (25), Martyna Piotrowska (5), Victoria Mayer (3), Izabela Śliwa (l) oraz Aleksandra Stachowicz, Kornelia Garita (5), Iga Marszałkowicz, Dagmara Dąbrowska (3)
LOTTO Chemik Police: Martyna Grajber-Nowakowska (16) Elena Baić (7), Magdalena Ociepa (12), Dominika Pierzchała (12), Anna Fiedorowicz (4), Julia Hewelt (12), Agata Nowak (l) oraz Diana Dąbrowska, Viktoriia Lokhmanchuk (12)
MVP: Monika Gałkowska
Drugi raz w krótkim okresie czasu ITA TOOLS Stal Mielec wygrywa z #VolleyemWrocław. Kilka dni temu gospodynie dzisiejszego spotkania wyeliminowały drużynę z Wrocławia z Pucharu Polski, a dziś zgarnęły trzy punkty w spotkaniu ligowym. Do tego zrobiły to bez ich liderki, Oliwii Sieradzkiej, która w wyniku urazu musiała zejść z boiska w drugim secie. W Mielcu kolejny dobry mecz rozegrała Aleksandra Kazała (zasiliła ona Mielec kilka dni temu) oraz Emilia Mucha, którą wyróżniono po meczu nagrodą MVP.
ITA TOOLS Stal Mielec – #VolleyWrocław
3:1 (25:16, 20:25, 25:15, 25:17)
Składy drużyn:
ITA TOOLS Stal Mielec: Ariadna Pirante, Agata Milewska (15), Gabriela Ponikowska (9), Emilia Mucha (12), Aleksandra Kazała (19), Oliwia Sieradzka (5), Klaudia Łyduch (l), Izabela Dąbrowska (l) oraz Aleksandra Adamczyk (2), ALeksandra Walczak
#VolleyWrocław: Kinga Stronias (12), Anna Lewandowska (6), Martyna Łazowska (1), Judyta Gawlak (10), Anna Bączyńska (8), Wiktoria Kowalska (17), Anna Pawłowska (l) oraz Joanna Chorąża
W ostatni meczy kolejki łódzkie Wiewióry zrewanżowały się Pałacowi za porażkę w pierwszej rundzie. Pałac grał zbyt falowo, żeby zagrozić solidnie grającym zawodniczkom ŁKS-u. MVP spotkania wybrano Natalię Mędrzyk.
ŁKS Commercecon Łódź – Metalkas Pałac Bydgoszcz
3:0 (25:18, 25:18, 25:12)
Składy drużyn:
ŁKS Commercecon Łódź: Marlena Kowalewska (4), Anna Obiała (9), Anastazja Hryshchuk (12), Klaudia Alagierska 98), Lana Scuka (7), Natalia Mędrzyk (14), Maria Stenzel (l) oraz Regiane Bidias (2), Natalia Dróżdż, Angelika Gajer
Metalkas Pałac Bydgoszcz: Marta Łyczakowska, Dominika Witowska (4), Paola MArtinez (5), Svitlana Dorsman (7), Ewelina Franz (5), Natalia Sidor (5), Monika Jagła (l) oraz Ksenia Kurerova, Oliwia Ziółkowska, Pola Nowakowska, Wiktoria Paluszkiewicz
MVP: Natalia Mędrzyk
źródło: inf. własna/foto: Artur Stachniak
