W siódmej kolejce ligi włoskiej doszło do pojedynku lidera z wiceliderem tabeli, w którym Sir Safety Conad Perugia podejmowała Azimut Modena. Ogromne problemy z ostatnią drużyną ekstraklasy miał Itas Trentino, a w Mediolanie odbyły się Derby Lombardii, w których Revivre Axopower Milano zmierzyło się z Vero Volley Monzą.

Podsumowanie siódmej kolejki rozpoczynamy od hitowego starcia jedynych niepokonanych dotąd drużyn – Sir Safety Conad Perugii i Azimutu Modena. Spotkaniu w PalaBarton towarzyszyły ogromne emocje i spora adrenalina. Lepiej rozpoczęło się ono dla gospodarzy, którzy na samym starcie zbudowali sobie trzypunktową przewagę. Spokojnie kontrolowali przebieg gry i po 26 minutach prowadzili 1:0. Podobnie wyglądał początek drugiej partii, ale w jej późniejszej fazie modeńczycy trzymali się już bardzo blisko mistrzów Włoch. Końcówka znów należała jednak do Block Devils i zakończyła się ich zwycięstwem. W trzecim secie inicjatywę przejęli podopieczni Julio Velasco, którzy odskoczyli rywalom na kilka „oczek”. W ostatnich akcjach Perugia rzuciła się do ataku, ale było na to już nieco za późno i w efekcie wynik brzmiał 2:1. To tylko podrażniło gospodarzy, którzy w czwartej odsłonie nie dali żadnych szans rywalom z Modeny, gromiąc ich do 16 i zadając tym samym pierwszą porażkę w tym sezonie.  Nagroda dla MVP meczu po raz piąty powędrowała w ręce Wilfredo Leona, który uzbierał 25 punktów, kończąc 69% ataków. Bartosz Bednorz pojawił się na parkiecie w ostatniej odsłonie i zdobył 3 „oczka”.

Cucine Lube Civitanova po ostatnich nie najlepszych występach w niedzielny wieczór stawiło czoła Globo BPF Sora. Ekipa Michała Kędzierskiego i Karola Rawiaka napsuła nieco krwi wicemistrzom Włoch. W premierowej odsłonie gra była bardzo wyrównana i żadna z ekip nie potrafiła wyjść na zdecydowane prowadzenie. W ostatnich akcjach szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili Biancorossi, wygrywając do 23. Druga partia to już wyraźna przewaga Osmany’ego Juantoreny i spółki, którzy bardzo pewnie triumfowali 25:19. Duża w tym zasługa siatkarzy z Sory – popełnili oni bowiem aż 11 błędów. Goście podnieśli się w końcówce trzeciego starcia i odrobili kilkupunktową stratę do faworytów. Lube udało się jednak wyjść z opresji i – podobnie jak w pierwszym secie – wygrać 25:23. Wicemistrzów Włoch do zwycięstwa poprowadził Tsvetan Sokolov, który w ataku legitymował się skutecznością 67%, a łącznie zdobył 17 punktów. Cały mecz rozegrał Michał Kędzierski (2 „oczka”), a na chwilę na parkiecie pojawił się również Karol Rawiak. Tytuł MVP trafił do Bruno Rezende.

Sporo, pomimo tylko trzech setów gry, działo się również w spotkaniu Calzedonii Werona z Consarem Rawenna. Gospodarze kompletnie przespali początek meczu i przegrywali już 21:14. Wtedy jednak zerwali się do ataku i po pasjonującej walce na przewagi to oni okazali się lepsi. To dodało skrzydeł werończykom, w efekcie czego druga odsłona przebiegała już pod ich dyktando. W końcówce rękawicę podjęli jednak siatkarze Consaru, którzy doprowadzili do gry na przewagi. W niej natomiast znów górą byli podopieczni Nikoli Grbicia, tym razem wygrywając 29:27. Gospodarze wyciągnęli wnioski i w trzecim secie nie dali już sobie wydrzeć prowadzenia. Przez długi czas mieli w zapasie trzy-cztery „oczka” i odnieśli już dość pewne zwycięstwo do 21. Liderem Calzedonii po raz kolejny był Stephen Boyer, który uzbierał 22 punkty. Najlepszym graczem spotkania został zaś wybrany Cristian Savani. Doświadczony przyjmujący w pierwszym secie zmienił Mortezę Sharifiego i zdobył 9 „oczek”.

Jednym z najciekawszych pojedynków siódmej kolejki były Derby Lombardii, w których mierzyły się Revivre Axopower Milano i Vero Volley Monza. Pierwsze dwie odsłony na swoją korzyść rozstrzygnęli siatkarze z Monzy. Choć w premierowej odsłonie przez większość czasu inicjatywa była po stronie mediolańczyków, to podopieczni Lorenzo Tubertiniego wygrali 28:26. W drugiej partii przyjezdni nie mieli już żadnych problemów i rozgromili rywali do 17. Na trzecie starcie ekipa z Mediolanu wyszła bardzo zmotywowana i przyniosło to zamierzone efekty w postaci zwycięstwa. Dodało ono wiary siatkarzom Andrei Gianiego, którzy w kolejnym secie szli jak burza. Prowadzili 16:9 i pewnie zmierzali do wyrównania, ale wtedy do rywalizacji wrócili goście. Donovan Dzavoronok i spółka nie zdołali jednak odwrócić losów seta, przegrali 26:24 i kibice w PalaYamamay oglądali piąte, decydujące starcie. W nim od początku rytm grze nadawali gracze Vero Volley, którzy ostatecznie triumfowali 15:11. Statuetką dla MVP meczu wyróżniony został Amir Ghafour. Irańczyk był zdecydowanym liderem swojej drużyny i zapisał na swoim koncie 24 punkty.

Wciąż bez zwycięstwa we włoskiej ekstraklasie pozostaje Emma Villas Siena. Tym razem beniaminek w wyjazdowej potyczce nie zdołał pokonać Kioene Padwa. Pomimo nie najlepszego początku ekipa Jurija Gladyra w końcówce pierwszej odsłony poderwała się do walki i doprowadziła do gry na przewagi. Więcej zimnej krwi zachowali w niej padewczycy, wygrywając 26:24. Siatkarze ze Sieny nie zamierzali jednak składać broni i w kolejnej partii to oni kontrolowali sytuację. Zbudowali sobie pięciopunktowe prowadzenie, którego nie oddali już do końca, w efekcie czego wyrównali wynik meczu. Beniaminek nieźle spisywał się również w trzecim secie, długo będąc o dwa „oczka” lepszy od gospodarzy. Gracze Kioene w końcówce przechylili jednak szalę zwycięstwa na swoją stronę, wygrywając do 23. W czwartej odsłonie nieco podłamani przyjezdni nie nawiązali już walki. Padewczycy bardzo pewnie triumfowali 25:17 i zapisali na swoim koncie ważne trzy punkty. W ofensywie Kioene szalał Luigi Randazzo (22 „oczka”), zaś MVP został wybrany Dragan Travica.

Pięciosetowy bój stoczyły Top Volley Latina i Tonno Callipo Vibo Valentia. Lepiej rozpoczęli go siatkarze Antonio Valentiniego, którzy wygrali premierową odsłonę do 22. Następnie do głosu doszła już ekipa z Latiny. Gospodarze zwyciężyli w dwóch kolejnych partiach i byli już blisko triumfu za trzy punkty. Nie pozwolili na to jednak przyjezdni, którzy zdominowali czwarte starcie. Bardzo dobrze radzili sobie w nim w ofensywie oraz bloku i w efekcie rywale nie mogli ich zatrzymać. Siatkarze z Vibo Valentii zdecydowanie wygrali do 15 i doprowadzili do tie-breaka. W decydującym secie od samego początku lepiej poczynali sobie gospodarze. W samej końcówce Tonno Callipo poderwało się jeszcze do walki, ale ostatnie słowo należało do Latiny, która zwyciężyła 15:13. Nagroda dla najlepszego zawodnika spotkania powędrowała w ręce Swana Ngapheta. Francuz punktował tego dnia 17 razy. Cały mecz w kwadracie rezerwowych spędził zaś Damian Domagała.

Niespodziewanie dużo problemów miał w niedzielę Itas Trentino. Ekipa z Trydentu mierzyła się na wyjeździe z outsiderem, BCC Castellaną Grotte i niewiele wskazywało na to, by w tym spotkaniu mogło się wydarzyć coś niespodziewanego. Tymczasem z pierwszej partii zwycięsko wyszli gospodarze, wygrywając 25:23. Dwie kolejne odsłony na swoją korzyść rozstrzygnęli już jednak podopieczni Angelo Lorenzettiego i wydawało się, że trudno będzie już zatrzymać Itas. W czwartym starciu siatkarze z Castellany Grotte niespodziewanie zdominowali faworyzowanych przeciwników. Wypracowali sobie nawet jedenaście punktów przewagi, a ostatecznie zwyciężyli 25:19 i o losach tego spotkania decydować musiał tie-break. Piątą odsłonę od prowadzenia 5:1 rozpoczęło Trentino i nie dało już sobie napsuć więcej krwi. Jenia Grebennikov i spółka wygrali do 10, a tytułem najlepszego zawodnika meczu wyróżniono Urosa Kovacevica. Serb nie wyszedł w podstawowym składzie, a grał tylko w trzech partiach. Świetnie spisywał się jednak w ofensywie (65% skuteczności w ataku) i łącznie uzbierał 13 punktów. Całe spotkanie rozegrał Wojciech Włodarczyk, który zdobył 15 „oczek”.

Komplet wyników 7. kolejki Superlega Credem Banca:

Sir Safety Conad Perugia – Azimut Modena 3:1 (25:22, 25:22, 23:25, 25:17)
MVP: Wilfredo Leon Venero

Cucine Lube Civitanova – Globo BPF Sora 3:0 (25:23, 25:19, 25:23)
MVP: Bruno Rezende

Calzedonia Werona – Consar Rawenna 3:0 (27:25, 29:27, 25:21)
MVP: Cristian Savani

Revivre Axopower Milano – Vero Volley Monza 2:3 (26:28, 17:25, 25:21, 26:24, 11:15)
MVP: Amir Ghafour

Kioene Padwa – Emma Villas Siena 3:1 (26:24, 20:25, 25:23, 25:17)
MVP: Dragan Travica

Top Volley Latina – Tonno Callipo Vibo Valentia 3:2 (22:25, 25:19, 25:23, 15:25, 15:13)
MVP: Swan Ngapeth

BCC Castellana Grotte – Itas Trentino 2:3 (25:23, 19:25, 22:25, 25:19, 10:15)
MVP: Uros Kovacevic

Tabela Superlega Credem Banca (kolejno: punkty, wygrane i przegrane mecze):

oprac. własne
fot: legavolley