Reprezentacja Słowenii debiutuje na mistrzostwach świata. To jeden z tych zespołów, który na boisku jest nieobliczalny. Jednego można być pewnym – w każdym meczu będą walczyć i łatwo się nie poddadzą.

Małymi krokami do celu

Reprezentacja Słowenii nie może pochwalić się wieloma sukcesami. Federacja siatkarska tego kraju po rozpadzie Jugosławii w 1991 roku od razu przystąpiła do budowania drużyny narodowej. Początki jednak nie były łatwe i na pierwsze trofea Słoweńcy musieli długo czekać. Pierwszym, znaczącym wynikiem było czwarte miejsce w Lidze Europejskiej w 2007 roku. W kolejnych latach wiodło im się z różnym szczęściem – na mistrzostwach Europy w 2011 roku zajęli dziewiąte miejsce, dwa lata później byli na trzynastym miejscu.

Przełom nastąpił w 2015 roku, kiedy to Andrea Gianni objął drużynę narodową Słowenii. Słynny Włoch miał jeden cel – zbudować mocną drużynę, która odniesie sukces. To zadanie nie okazało się zbyt trudne, bowiem zgromadził wokół siebie zawodników, którzy uwierzyli w jego program i filozofię gry. Po kilku miesiącach współpracy reprezentacja Słowenii wygrała Ligę Europejską i tym samym zakwalifikowała się do prestiżowych rozgrywek Ligi Światowej. To był początek ich drogi na szczyt. Nikt bowiem nie spodziewał się sukcesu, jakim był srebrny medal mistrzostw Europy w 2015 roku. W półfinale pokonali wielkiego faworyta – Włochy 3:1 i w finale zmierzyli się z Francją. Tu okazali się słabsi, ale fakt, że zespół który do tej pory nie liczył się w międzynarodowych rozgrywkach osiągnął taki sukces był małą sensacją. Warto dodać, że w tym turnieju Słoweńcy dwukrotnie spotkali się z reprezentacją Polski. W fazie grupowej górą byli biało-czerwoni, którzy musieli się mocno namęczyć, aby wygrać spotkanie 3:2.  Po raz drugi oba zespoły trafiły na siebie w ćwierćfinale, ale tym razem lepsi w pięciu setach okazali się Słoweńcy, którzy tym samym wyeliminowali mistrzów świata z dalszych rozgrywek. Dwa lata później nie powtórzyli sukcesu i zajęli szóste miejsce , co było pewnym rozczarowaniem w kraju.

Kluczowy zawodnik

Gasparini, Pajenk, Vincić, Cebujl, Uranut, Kazamernik – to nazwiska kluczowych zawodników reprezentacji Słowenii. Który z nich jest największą gwiazdą? Trudno wskazać jednego, bowiem wszyscy stanowią o sile i potencjale drużyny narodowej. Większość z nich występuje w lidze włoskiej, kilku znamy z boisk PlusLigi. W tej drużynie każdy jest świetnie wyszkolonym siatkarzem i każdy może wziąć na swoje barki trudy spotkania. Polskiej publiczności najbardziej jest znany Alen Pajenk. W latach 2013 – 2015 występował w Jastrzębskim Węglu, z którym zdobył brązowy medal mistrzostw Polski. Od najbliższego sezonu wraz z Dejanem Vincicem będą reprezentować barwy Cerradu Czarni Radom. Ten grający na przyjęciu zawodnik występuje w reprezentacji Słowenii od 2008 roku i wielokrotnie pokazał, że można na niego liczyć nawet w najgorszych momentach na boisku.

Trener

Po tym, jak niespodziewanie z prowadzenia reprezentacji Słowenii zrezygnował Andrea Gianni, stery narodowej drużyny w 2017 roku objął Slobodan Kovać. Jako zawodnik odnosił wielkie sukcesy z reprezentacją Jugosławii, m.in. zdobył dwa medale igrzysk olimpijskich. Karierę trenerską rozpoczął w roku 2008 w Radnicki Kragujevac, następnie przeniósł się do Włoch, gdzie w  latach 2010-2014 prowadził Sir Safety Perugia. Na krótko związał się z reprezentacją Iranu, z którą zdobył mistrzostwo Azji,  szóste miejsce na mistrzostwach świata w 2014, a także czwarte miejsce w Lidze Światowej (2014). Po rozstaniu się z Iranem ponownie wrócił do Sir Safety Perugia (2015/2016). Obecnie prowadzi turecki Halkbank Ankara, będąc jednocześnie trenerem reprezentacji Słowenii.

Droga do mundialu

Słoweńcy zakwalifikowali się na mundial wygrywając grupę C w drugiej rundzie europejskiego turnieju kwalifikacyjnego, którego byli gospodarzami. W zawodach tych stracili tylko jednego seta w meczu przeciwko Belgii, z którą też stoczyli najbardziej wyrównany mecz.

Słowenia – Gruzja 3:0 (25:12, 25:11, 25:12)

Łotwa – Słowenia 0:3 (14:25, 14:25, 19:25)

Słowenia – Portugalia 3:0  (25:21, 25:20, 27:25)

Izrael – Słowenia 0:3 (11:25, 14:25, 10:25)

Słowenia – Belgia 3:1 (28:30, 26:24, 27:25, 25:20)

 

Terminarz grupy

Grupa A, Florencja (Włochy):

Dominikana – Słowenia (12 września, godz. 17.00)

Japonia – Słowenia (14 września, godz. 17.00)

Belgia – Słowenia (15 września, godz. 17.00)

Argentyna – Słowenia (17 września, godz. 20.30)

Włochy – Słowenia (18 września, godz. 21.15)

 

Szeroki skład reprezentacji:

rozgrywający: Dejan Vincić, Gregor Ropret, Uros Planinsić

atakujący: Mitja Gasparini, Toncek Stern

przyjmujący: Alen Sket, Jan Klobucar, Klemen Cebulj, Tine Urnaut, Alen Djordjevic, Rok Mozić

środkowi: Alen Pajenk, Jan Kozamernik, Uros, Pavlović, Dane Mijatović, Saso Stalekar

libero: Jani Kovacić, Urban Toman

 

źródło: FIVB