Biało-czerwoni pod wodzą Stephane’a Antigi okazali się zbyt mocni dla Wenezuelczyków, tym samym zrobili kolejny krok w stronę awansu do Rio.

 

W wyjściowym składzie naszej drużyny pojawili się Rafał Buszek, Piotr Gacek (L), Dawid Konarski, Karol Kłos, Mateusz Mika, Marcin Możdżonek, Grzegorz Łomacz. Polacy dość spokojnie wypracowali sobie dwupunktową przewagę na pierwszej przerwie technicznej. W dalszej części seta nasza przewaga stopniowo powiększała się. W drugiej połowie seta pozwoliliśmy Wenezuelczykom na zdobycie paru punktów i na drugiej przerwie wygrywaliśmy już tylko jednym punktem. Potem przewaga jeszcze bardziej zmalała i przez chwilę to nsi rywale prowadzili 21:22, jednak szybko odrobiliśmy stratę. Przy stanie po 23 Bartek Kurek zepsuł zagrywkę. Ostatecznie Wenezuelczycy wykorzystali trzecią piłkę setową wygrywając 25:27… W tym secie niestety popełniliśmy znacznie więcej błądów (m.in. 6 zepsutych zagrywek) i z całą pewnością to przyczyniło się do tej porażki.

Drugą partię rozpoczęliśmy od gry punkt za punkt, jednak ostatecznie na pierwszy time out wyszliśmy z dwoma punktami przewagi. Przy zagrywce Marcina Możdżonka, Rafał Buszek wyprowadził nas potem na 3 punkty przewagi. Wciąż jednak popełnialiśmy zbyt dużo własnych błędów i nie możemy odskoczyć rywalom. Podwójny blok Polaków dał nam największe jak do tej pory prowadzenie – na drugą przerwę zeszliśmy z prowadzeniem 16:14. W kolejnych minutach przewaga biało-czerwonych została całkowicie roztrwoniona. Przy stanie 19:19 Antiga poprosił o czas, wprowadzane też są zmiany na naszych podstawowych zawodników. Pojedynczy blok Marcia Możdżonka daje nam prowadzenie w samej końcówce seta 23:22. Szybko jednak Wenezuelczycy doprowadzają do wyrównania. Na szczęście błąd rywali, a potem kolejny blok Możdżonka zapewnia nam zwycięstwo w tym secie 25:23.

W początkowej fazie seta Dawid Konarski do dobrych ataków dołożył dwa asy serwisowe i wyprowadził nas na cztery punkty przewagi (6:2). Niestety w tym momencie to rywale zdobywają dwa punkty z rzędu. Po części za sprawą błędów rywali, jednak też poprzez naszą dobrą grę udało się wypracować siedem punktów przewagi 16:9. Nasza przewaga w tej partii utrzymała się do końca seta, którego dynamicznym atakiem zakończył Artur Szalpuk.

Na początku czwartej partii pozwoliliśmy rywalom na zdobycie trzypunktowej przewagi i to oni wyszli na przerwę techniczną z przewagą 6-8. Biało-czerwonym bardzo szybko udało się jednak zniwelować straty i ponownie grać punkt za punkt. Polacy na drugą przerwę techniczną zeszli z przewagą 16:15, od dłuższego czasu wynik oscyluje w okolicach remisu. w końcówce seta to Wenezuela wyszła na prowadzenie 20:22, jednak udało się szybko tą przewagę zniwelować. Polacy ostatecznie wygrywają 25:23

MVP meczu został Dawid Konarski

Polska: Bartosz Kurek, Fabian Drzyzga, Piotr Nowakowski, Michał Kubiak, Rafał Buszek, Paweł Zatorski, Piotr Gacek, Dawid Konarski, Karol Kłos, Mateusz Mika, Marcin Możdżonek, Artur Szalpuk, Grzegorz Łomacz

Wenezuela: Kervin Pinerua, Willner Rivas, Jonathan Quijada, Maximo Montoya, Ivan Marquez, Jose Carrasco, Hector Mata, Jhonlen Barreto, Fernando Gonzalez, Angel Melean, Emerson Rodriguez, Edson Gonzalez