Cenne zwycięstwo w sobotni wieczór zanotowali siatkarze GKS-u Katowice. Podopieczni Grzegorza Słabego po interesującym spotkaniu pokonali za trzy punkty Ślepsk Malow Suwałki. Losy każdej z czterech partii dzisiejszego pojedynku ważyły się do ostatnich piłek. W końcówkach lepiej radzili sobie jednak gospodarze, którzy ulegli w tym aspekcie siatkarzom z Podlasia tylko raz – w odsłonie numer dwa. Pozostałe starcia padły już łupem GieKSy, mimo iż wydawało się, że czwarty set przebiega pod dyktando siatkarzy Andrzeja Kowala. Biało niebiescy zmierzali do wyrównania i – w konsekwencji – tie-breaka, ale w decydującym momencie katowiczanie przełamali ich, wygrywając do 23, a w całym spotkaniu 3:1. Gospodarze przerwali tym samym passę Ślepska Malow, który odniósł ostatnio trzy zwycięstwa z rzędu. Najlepszym graczem meczu został wybrany rozgrywający GKS-u, Jan Firlej.

GKS Katowice – MKS Ślepsk Malow Suwałki 3:1 (28:26, 23:25, 25:21, 25:23)

Składy zespołów:

GKS: Jan Nowakowski (8), Miłosz Zniszczoł (11), Jakub Jarosz (17), Adrian Buchowski (8), Jan Firlej (2), Kamil Kwasowski (11), Dustin Watten (L) oraz Jakub Szymański (13), Wiktor Musiał (3), Jakub Nowosielski (1), Emanuel Kohut, Kamil Drzazga, Dawid Ogórek (L)

MKS Ślepsk Malow: Marcin Waliński (12), Tomas Rousseaux, Bartłomiej Bołądź (23), Cezary Sapiński (12), Mateusz Sacharewicz (7), Joshua Tuaniga (2), Paweł Filipowicz (L) oraz Łukasz Kaczorowski, Kevin Klinkenberg (11), Łukasz Rudzewicz (1), Mateusz Czunkiewicz (L)

MVP: Jan Firlej

foto: Kinga Grzonkowska/s-w-o.pl