Na początku września nad drużyną z Gdańska zawisły czarne chmury. Jak grom z jasnego nieba gruchnęła informacja o tym, że główny sponsor, firma LOTOS, wycofuje się ze finansowania klubu. Los nadmorskiej ekipy zawisł więc na włosku.

Najczarniejszy scenariusz mówił nawet o tym, że gdański klub może nie przystąpić do rozgrywek PlusLigi. Zawodnicy dostali zielone światło, by szukać nowych drużyn. W Internecie roiło się od informacji, że gdańszczanie stali się łakomym kąskiem dla rosyjskich, włoskich czy najlepszych plusligowych ekip. Trudno więc się dziwić, że brali oni pod uwagę różne opcje, bojąc się o swoją przyszłość. Chociaż przesłanki o tym, że Grupa LOTOS już od dłuższego czasu chciała wycofać się ze sponsorowania klubu pojawiały się od dawna, nikt nie przypuszczał, że nastąpi to akurat na chwilę przed startem sezonu 2017/2018.

Kiedy ogłaszano kolejne transfery żółto-czarnych, eksperci wypowiadali się w samych superlatywach o nowej drużynie tworzonej nad morzem, która po raz kolejny może namieszać w PlusLidze. Szeregi Trefla zasilili bowiem TJ Sanders, Michał Kozłowski, Brad Gunter, Daniel McDonnell, Piotr Nowakowski, Artur Szalpuk i Maciej Olenderek. Po sezonie 2016/2017 z drużną pożegnali się Michał Masny, Przemysław Stępień, Szymon Romać, Bartosz Pietruczuk, Miłosz Hebda, Bartosz Gawryszewski, Dmytro Pashytskyy, Maciej Ptaszyński, Piotr Gacek (zakończenie kariery) oraz Wojciech Serafin. Przed nową ekipą Andrei Anastasiego rysowała się świetlana przyszłość.  Jeszcze na długo przed startem sezonu siatkarze dostali przydomek „gdańskich lwów”. Miało to być nawiązaniem nie tylko miasta, ale też do cech i atrybutów króla zwierząt. Szlachetność, waleczność i ambicja to cechy, które wyróżniać miały siatkarzy na boisku.

Rzeczywistość szybko jednak pokazała, że te atrybuty znalazły odzwierciedlenie nie tylko na parkiecie ale też w walce o przetrwanie klubu. W czasie gdy zarząd szukał środków, które zapewnią funkcjonowanie klubu, siatkarze i cały sztab szkoleniowy – jak przystało na prawdziwych profesjonalistów – nie zważając na to, że ich los jest niepewny – przychodzili na treningi i w pocie czoła wypełniali swoje obowiązki, szlifując formę przed sezonem, a mogli… przecież uciec z tonącego statku. Tymczasem nie tylko nie uciekli, ale włączyli się czynnie w akcję crowdfundingową na stronie fans4club.com. Projekt ten pokazał, że los Trefla Gdańsk leży na sercu nie tylko gdańskim kibicom, ale również kibicom w całej Polsce w myśl zasady, że sport ma łączyć, a nie dzielić! Po raz kolejny okazało się, że polscy kibice to najlepsi kibice na świecie – jak mawia Marek Magiera – VIPY nad VIPAMI!

W sezonie 2017/2018 „gdańskie lwy” wystąpią w PlusLidze pod nazwą Trefl Gdańsk. – Kontynuujemy projekt gdańskiej siatkówki, który był budowany przez lata, szukając innych źródeł finansowania. Dziękujemy za okazywaną pomoc władzom miasta, sponsorom, partnerom, całemu środowisku, a przede wszystkim kibicom, którzy tak licznie włączyli się w prowadzoną przez klub akcję „doLEWamy do pełna”. Na platformie Fans4Club.com dołączyło do niej już ponad 1 000 osób, co pokazuje, jak ważnym punktem na siatkarskiej mapie Polski jest Trefl Gdańsk – mówi Dariusz Gadomski.

Pierwszy mecz sezonu 2017/2018 Trefl Gdańsk rozegra dopiero 4 października. Po przeciwnej stronie siatki staną zawodnicy ONICO Warszawa. Mecz odbędzie się w ERGO ARENIE, na granicy Gdańska i Sopotu, o godz. 18.30. Spotkanie z PGE Skrą Bełchatów w ramach I kolejki PlusLigi zostało przełożone na 22 listopada. Zanim jednak dojdzie do pierwszego starcia w nowym sezonie, siatkarze spotkają się z kibicami w najbliższą niedzielę, 1 października, w Galerii Bałtyckiej. W spotkaniu udział weźmie cała drużyna i sztab szkoleniowy, poza graczami zagranicznymi, którzy przybędą do Gdańska po zakończeniu udziału w Mistrzostwach Ameryki Północnej, Środkowej i Karaibów, NORCECA.

W nadchodzącym sezonie kapitanem nadmorskiej ekipy będzie Mateusz Mika, dla którego najbliższe rozgrywki PlusLigi będą już piątymi w barwach Trefla. – Objęcie tej funkcji jest dla mnie wyrazem zaufania ze strony sztabu i kolejnym wyzwaniem w mojej karierze. Od lat jestem związany z LOTOSEM Treflem*, znam zasady panujące w naszej szatni, wiem, jak funkcjonuje klub i jego otoczenie. Nie obawiam się więc żadnej dodatkowej presji czy obowiązków wynikających z tytułu bycia kapitanem. Jestem przekonany, że podołam tej roli zarówno na boisku, jak i poza nim i będę godnie reprezentować klub – podkreślił Mika.

W trakcie przygotowań do nowego sezonu siatkarze rozgrywali mecze kontrolne. W czterech sparingach (dwóch w Rypinie i dwóch w Lęborku) mierzyli się ze zmiennym szczęściem z siatkarzami Indykpolu AZS Olsztyn. W dniach 7-8 września wzięli udział w turnieju Falkon Cup, rozgrywanym w Elblągu, gdzie zajęli pierwsze miejsce. Najlepszym libero wybrany został Maciej Olenderek, najlepszym przyjmującym Artur Szalpuk a MVP turnieju Damian Schulz. Kolejnym przystankiem był Memoriał Zdzisława Ambroziaka, w którym gdańszczanie zajęli drugie miejsce, po przegranej w finale z olsztyńskimi akademikami. Dla obu zespołów było to szóste spotkanie podczas okresu przygotowawczego. Wcześniej trzy razy ze zwycięstwa cieszyli się podopieczni Andrei Anastasiego, a dwa razy siatkarze Indykpolu. W ostatnim sparingu przed sezonem gdańskie lwy mierzyły się ponownie z Łuczniczką Bydgoszcz. Mecz zakończył się pewnym zwycięstwem żółto-czarnych.

Jak potoczą się dalsze losy Trefla? Miejmy nadzieję, że sytuacja została opanowana i morska bryza przepędziła na dobre czarne chmury, a kibice będą mogli cieszyć się z osiągnięć swojej ukochanej drużyny.

 

Wyniki meczów kontrolnych przed startem sezonu 2017/2018:

Rypin:

Indykpol AZS Olsztyn – Trefl Gdańsk 1:3 (12:25,25:18,22:25,27:29)

Indykpol AZS Olsztyn – Trefl Gdańsk 3:1 (21:25,25:19,41:39,25:23)

Lębork:

Trefl Gdańsk – Indykpol AZS Olsztyn 3:2 (25:21, 16:25, 25:21, 20:25, 19:17)

Indykpol AZS Olsztyn – Trefl Gdańsk 3:1 (17:25, 31:29, 25:16, 25:20)

Falkon Cup w Elblągu:

Trefl Gdańsk – Łuczniczka Bydgoszcz 3:1 (25:20, 25:18, 23:25, 25:23)

Trefl Gdańsk – Indykpol AZS Olsztyn 3:0 (25:22, 25:21, 25:19)

Memoriał Zdzisława Ambroziaka w Warszawie:

Trefl Gdańsk – ONICO Warszawa 3:1 (23:25, 29:27, 25:19, 25:23)

Indykpol AZS Olsztyn – Trefl Gdańsk 3:2 (25:18, 25:15, 19:25, 23:25, 15:13)

Grudziądz:

Łuczniczka Bydgoszcz – Trefl Gdańsk 1:3 (25:23, 23:25, 20:25, 18:25)

 

Skład drużyny Trefla Gdańsk w sezonie 2017/2018:

Rozgrywający: TJ Sanders, Michał Kozłowski

Atakujący: Damian Schulz, Brad Gunter

Środkowi: Wojciech Grzyb, Daniel McDonnell, Piotr Nowakowski, Patryk Niemiec

Przyjmujący: Szymon Jakubiszak, Wojciech Ferens, Mateusz Mika, Artur Szalpuk

Libero: Maciej Olenderek, Fabian Majcherski

 

Sztab szkoleniowy:

Trener: Andrea Anastasi

Asystent trenera: Bogdan Kotnik

Trener przygotowania fizycznego: Wojciech Sibiga

Fizjoterapeuta: Piotr Ślugajski

Statystyk: Karol Rędzioch

oprac.własne/sport.trefl.com

*fragment wywiadu pochodzi z okresu, kiedy jeszcze nie była znana decyzja sponsora