W pierwszym meczu 21. kolejki PlusLigi, rozgrywanym w ERGO ARENIE, na granicy Gdańska i Sopotu, mierzyły się ze sobą ekipy Trefla Gdańsk i Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Spotkanie zakończyło się w czterech setach zwycięstwem gospodarzy. MVP został wybrany Lukas Kampa.

Początek pierwszego seta to zdecydowana dominacja gospodarzy. Gdańszczanie prezentowali się lepiej w polu serwisowym i bloku, dzięki czemu zbudowali sześciopunktową przewagę. Gdy wydawało się, że będą kontrolować przebieg tej partii, to do głosu doszła ZAKSA, która doprowadziła do wyrównania. Przy rezultacie 14:14 o czas poprosił Igor Juricic. Po krótkiej rozmowie jego podopieczni zdołali pokonać chwilową boiskową niemoc i ostatecznie wygrali seta różnicą trzech „oczek”.

Drugi set to zdecydowanie lepsza postawa siatkarzy Sammelvuo, którzy poprawili grę w przyjęciu i w polu zagrywki. Już na samym początku osiągnęli przewagę, którą utrzymywali do stanu 14:16. Potem gdańskie lwy wróciły do swojej dobrej gry i odtąd toczyła się wyrównana walka. Jednak w końcówce lepsi okazali się zawodnicy ZAKSY, którzy wygrali w stosunku 25:22 i doprowadzili do wyrównania stanu meczu.

Trzecia odsłona to ponownie bardzo dobra gra zawodników Trefla Gdańsk, który po 9. punkcie zaczęli skrzętnie budować przewagę. Stało się to głównie za sprawą Mikołaja Sawickiego, który odnotował znakomitą serię w polu serwisowym. Żółto-czarni byli nie do zatrzymania, górowali nad przeciwnikiem w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Widać było, że przygotowana taktyka przynosi oczekiwane rezultaty. Kędzierzynianie dzisiaj walczyli – przede wszystkim – ze swoimi słabościami, wyraźnie przegrywając tego seta.

Czwarta odsłona miała nieco inny przebieg, na samym początku obie ekipy toczyły wyrównaną walkę. Potem jednak znów do głosu doszli gdańszczanie, którzy odskoczyli na trzy „oczka”, 10:7. Kędzierzynianie dość szybko nie tylko odrobili straty, za sprawą dobrej passy w polu serwisowym Marcina Janusza, ale i wyszli na prowadzenie. W dalszej części tego seta toczyła się walka punkt za punkt. W końcówce zablokowany został Łukasz Kaczmarek i to był punkt zwrotny w tej partii. Gdańszczanie zapewnili sobie zwycięstwo za trzy punkty.

Czwartek, 19. stycznia, godz. 17.30

Trefl Gdańsk – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:1 (25:22, 22:25, 25:18, 25:23)

Składy zespołów:

Trefl Gdańsk: Jan Martinez, Patryk Niemiec, Bartosz Bołądź, Lukas Kampa, Karol Urbanowicz, Mikołaj Sawicki, Luke Perry (l) oraz Alex Nasevich, Jakub Czerwiński, Kamil Droszyński

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Łukasz Kaczmarek, Marcin Janusz, Adrian Staszewski, Bartosz Bednorz, Dmytro Pashytskyy, Norbert Huber, Eric Shoji (l) oraz Wojciech Żaliński, Bartłomiej Kluth, Aleksander Śliwka, David Smith

inf.własna