Drugie półfinałowe spotkanie pomiędzy ZAKSĄ, a Skrą Bełchatów miało zupełnie inny przebieg, niż pierwsze. Przede wszystkim podopieczni trenera Gogola grali lepiej. Niekwestionowanym liderem gospodarzy był Dusan Petković, u rywali znakomicie grał Kamil Semeniuk.Poziom spotkania stał na dobrym, momentami wysokim poziomie. PGE Skra w końcu potrafiła pokazać potencjał, który w niej tkwi. Kluczem to sensacyjnego zwycięstwa Skry była zagrywka oraz blok. ZAKSA zaskoczona postawą rywali, zwłaszcza w ostatnim secie, popełniła zaskakująco dużo błędów. Do tego widoczny był brak kontuzjowanego Pawła Zatorskiego. O awansie do finału zadecyduje trzeci mecz, który zostanie rozegrany w Kędzierzynie-Koźlu.

PGE Skra Bełchatów – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:1 (31:29, 17:25, 27:25, 25:20)

Składy drużyn:

PGE Skra Bełchatów: Taylor Sander (14), Karol Kłos (6), Milad Ebadipour (15), Dusan Petković (22), Grzegorz Łomacz (1), Mateusz Bieniek (16), Kacper Piechocki (libero) oraz Bartosz Filipiak

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Łukasz Kaczmarek (17), Jakub Kochanowski (11), Benjamin Toniutti (1), Aleksander Śliwka (18), Kamil Semeniuk (20), David Smith (1), Adrian Staszewski (libero), Korneliusz Banach (libero) oraz Bartłomiej Kluth (1), Krzysztof Rejno (3)

MVP: Dusan Petković

źródło: inf. własna/foto: krawczyk.photo