Siatkarze Aluronu Virtu CMC Zawiercie przełamali passę ligowych porażek. Choć podopieczni Dominika Kwapisiewicza przegrywali z Jastrzębskim Węglem już 2:0, zdołali odwrócić losy spotkania i to oni niespodziewanie triumfowali po tie-breaku. Najlepszym graczem meczu został wybrany Marcin Waliński.

Oba zespoły przystępowały do dzisiejszego spotkania po meczach w europejskich pucharach, jednak w zupełnie odmiennych nastrojach. Jastrzębianie w środę po raz drugi pokonali w Lidze Mistrzów Zenit Kazań, a Jurajscy Rycerze ulegli Spor Toto Ankara 3:1 i 15:13 w złotym secie, odpadając z rywalizacji o Puchar Challenge. Ponadto zawiercianie od 17 stycznia nie zdołali ugrać nawet seta na plusligowych parkietach. Wyraźnym faworytem byli dziś więc rozpędzeni goście z Jastrzębia-Zdroju.

Od początku mecz układał się po myśli podopiecznych Slobodana Kovaca. Przyjezdni przez pierwsze dwa sety nie mieli najmniejszych problemów i ze spokojem kontrolowali przebieg gry, czego efektem były pewne zwycięstwa – do 21 oraz 19. Wszystko wskazywało na to, że starcie przy Blanowskiej zakończy się bardzo szybkim triumfem ekipy z Jastrzębia. W partii numer trzy do głosu doszli jednak gospodarze.

Zawiercianie od trzeciego seta byli zupełnie inną drużyną. Od pierwszej piłki nawiązali twardą walkę z rywalami i przez dłuższy czas utrzymywali się na nieznacznym prowadzeniu. Nie potrafili jednak odskoczyć na większy dystans, co doprowadziło do wyrównanej końcówki. W emocjonującej grze na przewagi górą byli właśnie siatkarze Dominika Kwapisiewicza, którzy nabrali dzięki temu prawdziwego wiatru w żagle. W kolejnej partii prezentowali się coraz pewniej i znów przełamali przyjezdnych, tym razem wygrywając do 22 i doprowadzając do tie-breaka.

W decydującej odsłonie Jurajscy Rycerze nie pozostawili jastrzębianom najmniejszych złudzeń. Rozpoczęli ją od prowadzenia 3:0 i konsekwentnie utrzymywali tę przewagę. Goście nie potrafili postawić wyraźnego oporu rozpędzonym zawiercianom, których z rytmu nie wybiła nawet przerwa spowodowana problemami z ustaleniem prawidłowego wyniku seta. Ostatecznie żółto-zieloni w imponującym stylu zwyciężyli 15:11, a w całym meczu 3:2, przerywając passę czterech ligowych porażek z rzędu.

Aluron Virtu CMC Zawiercie – Jastrzębski Węgiel 3:2 (21:25, 19:25, 28:26, 25:22, 15:11)

Składy zespołów:

Aluron Virtu CMC: Marcin Waliński (19), Piotr Lipiński (2), Mateusz Malinowski (6), Alexandre Ferreira (2), Marcin Kania (2), Patryk Czarnowski (8), Taichiro Koga (L) oraz Arshdeep Dosanjh (1), Bartosz Gawryszewski (9), Grzegorz Bociek (16), Nikołaj Penczew (11), Wojciech Ferens (1)

Jastrzębski Węgiel: Christian Fromm (17), Dawid Konarski (19), Graham Vigrass (11), Lukas Kampa (3), Jurij Gładyr (7), Tomasz Fornal (13), Jakub Popiwczak (L) oraz Jakub Bucki, Paweł Rusek, Dominik Depowski (3), Michał Szalacha, Piotr Hain

MVP: Marcin Waliński

fot. Jagoda Szydłowska/s-w-o.pl