Zawodnicy mistrza Polski wciąż mają szansę zagrać o medale. W meczu o być i nie być, wygrali z Treflem Gdańsk, wyrównując stan rywalizacji. Nie było to jednak łatwe spotkanie dla Jastrzębskiego. O wygranych w dwóch pierwszych partiach decydowały zacięte końcówki. Kibice mistrza Polski po tym spotkaniu mogli cieszyć się nie tylko z wygranego meczu, ale także z powrotu do gry Jurija Gladyra.

Trefl Gdańsk – Jastrzębski Węgiel 0:3 (23:25, 23:25, 14:25)

Skład drużyn:

Trefl Gdańsk: Bartłomiej Lipiński (8), Mariusz Wlazły (5), Lukas Kampa (3), Mateusz Mika (10), Bartłomiej Mordyl (4), Dmytro Pashyyskyy (5), Maciej Olenderek (libero) oraz Kewin Sasak (5), Moritz Reichert, Patryk Łaba, Łukasz Kozub, Karol Urbanowicz (1), Jordan Zaleszczyk (1)

Jastrzębski Węgiel: Jan Hadrava (11), Benjamin Toniutti (1), Łukasz Wiśnniewski (5), Jurij Gladyr (5), Tomasz Fornal (12), Rafał Szymura (13), Jakub Popiwczak (libero) oraz Stephen Boyer (6), Eemi Tervaportti, Jakub Macyra (2)

MVP: Rafał Szymura

źródło: inf. własna/foto: Nikola Krawczyk