Faza zasadnicza dobiega już końca. W tym sezonie PlusLiga pędzi jak szalona, przed nami zaledwie trzy kolejki. Co ciekawego czeka na nas podczas 28 rundy? Czy dojdzie do jakichś roszad w tabeli? Czytajcie dalej!

Ciekawie lecz stabilnie 

28 rundę rozpocznie mecz Espadonu Szczecin z BBTS-em Bielsko-Białą. Poprzednie spotkanie tych dwóch zespołów zakończyło się pomyślnie dla zespołu prowadzonego przez Rostislava Chudika – 3:1. Czas pokazał jednak, że lepiej w tym sezonie radzi sobie ekipa ze Szczecina. Espadon Szczecin zajmuje 13 pozycję i ma na koncie 7 wygranych pojedynków, a ich rywale znajdują się na 15 pozycji w tabeli i udało im się wygrać 5 spotkań. Bielszczanie z pewnością będą chcieli odnieść zwycięstwo po ostatniej porażce z rzeszowskim zespołem, a szczecinianie „są w gazie” i w poprzednim spotkaniu triumfowali nad ekipą AZS-u Częstochowy.

Drugie, piątkowe spotkanie będziemy mogli zobaczyć na antenie Polsatu Sport, a będzie to pojedynek Cerradu Czarnych Radom z GKS-em Katowice. Kto będzie faworytem? Odpowiedź nie jest wcale taka prosta. Mimo że radomian znamy dość dłużej niż katowicki zespół, to siatkarze dowodzeni przez Piotra Gruszkę spisują się na „piątkę”. Aktualnie o jedną pozycję wyżej w tabeli znajdują się radomianie, jednak ich przewaga nie jest zbyt duża. Co więcej, w poprzednim spotkaniu tych ekip górą okazali się siatkarze Cerradu Czarnych Radom, którzy wygrali to spotkanie 3:0. Wszyscy jednak wiemy, że dopiero w połowie czy też na półmetku rozgrywek katowiczanie wrzucili szósty bieg. Czy tym razem czeka nas dłuższe spotkanie, które zakończy się podziałem punktów?

W sobotę o 14:45 na Polsacie Sport będziemy mogli obejrzeć mecz ONICO AZS Politechniki Warszawskiej z Jastrzębskim Węglem. Jastrzębianie walczą o możliwość bicia się o medale, zajmują aktualnie trzecią pozycję, a warszawski zespół plasuje się dopiero na 11 pozycji. Mimo dalszej pozycji w tabeli podopieczni Jakuba Bednaruka potrafią grać w siatkówkę i narobić zamieszania. Myślę, że to spotkanie może być bardzo ciekawe. Utwierdzić nas w tym może fakt, że poprzednie spotkanie tych ekip zakończyło się tie-breakiem, na korzyść drużyny z Jastrzębia-Zdroju. Jak będzie tym razem?

Pozostałe czołowe zespoły mają przed sobą stosunkowo łatwe zadanie do wykonania. Bełchatowianie zmierzą się z ostatnim w tabeli zespołem – AZS-em Częstochowa. Rzeszowianie podejmą Effector Kielce, zajmujący 12 lokatę w tabeli, a mistrzowie Polski zmierzą się z MKS-em Będzin. Teoretycznie żadna z tych drużyn nie powinna zagrozić pretendentom to tytułu mistrzowskiego, jednak trzeba wziąć pod uwagę fakt, że tegoroczne rozgrywki są bardzo zaskakujące i wszystko, dosłownie wszystko, jest możliwe. Niemniej jednak w tych przypadkach nic zaskakującego nie powinno mieć miejsca.

Ciekawy pojedynek może czekać na nas w Ergo Arenie. Gdańszczanie podejmą u siebie zespół Indykpolu AZS-u Olsztyn, który w tym sezonie zajmuje miejsce w czołowej piątce. Jest to wielki sukces Andrei Gardiniego jako trenera oraz całej ekipy, która prezentuje na parkiecie regularnie wysoki poziom. LOTOS Trefl Gdańsk jednak w tym sezonie nie zachwyca, tak jak robił to wcześniej, niemniej jednak nie przekreśla to ich szans na wygranie spotkania z olsztyńską ekipą. Poprzednie spotkanie tych drużyn zakończyło się dopiero tie-breakiem, którego wygrali olsztynianie. Tym razem gdańszczanie również nie odpuszczą i będą walczyć o zwycięstwo. Pojedynki tych ekip są również ciekawe ze względu na potyczkę między trenerami, którzy niegdyś w reprezentacji Polski ze sobą współpracowali. Czy podopieczni Andrei Anastasiego zrewanżują się zespołowi z Warmii?

Terminarz:

piątek, 17 marca

18:00 Espadon Szczecin – BBTS Bielsko-Biała

18:00 Cerrad Czarni Radom – GKS Katowice ( Polsat Sport)

 sobota, 18 marca

14:45 ONICO AZS Politechnika Warszawska – Jastrzębski Węgiel (Polsat Sport)

17:00 Cuprum Lubin –  Łuczniczka Bydgoszcz

17:00 PGR Skra Bełchatów – AZS Częstochowa

17:00 Asseco Resovia Rzeszów – Effector Kielce

20:00 LOTOS Trefl Gdańsk – Indykpol AZS Olsztyn (Polsat Sport)

niedziela, 19 marca17:00 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – MKS Będzin

Źródło: plusliga.pl/opracowanie własne