Już jutro rozpocznie się kolejna kolejka PlusLigi. Walka o mistrzostwo Polski coraz bardziej się zaostrzyła i aż pięć ekip musi pilnować swojego dorobku, ponieważ małe potknięcie może zamknąć drogę do finału. Czy podczas najbliższych zmagań możemy spodziewać się jakichś niespodzianek? Tego dowiecie się, czytając dalej! 

Mocne wejście

Większość spotkań tej kolejki odbędzie się dopiero 22 lutego, jednak we wtorek 23. kolejkę zainauguruje mecz Cerradu Czarnych Radom z PGE Skrą Bełchatów. Bełchatowianie po drobnych turbulencjach z formą, w poprzedniej kolejce bardzo pewnie odnieśli zwycięstwo nad ekipą Cuprum Lubin, zgarniając całą pule punktów. Z kolei radomianie ostatnio napotykają bardzo wymagających rywali. Mistrz Polski, wicemistrz i co ciekawe Espadon Szczecin. Każde z tych spotkań wymagało od nich dużo motywacji i zaangażowania na boisku, żeby walczyć o punkty. Prawie wygrali w Kędzierzynie-Koźlu, potem zaledwie seta urwali rzeszowianom, a teraz prowadzili 2:0 w Szczecinie, jednak mimo to wygrali dopiero w tie-breaku. Czy tym razem radomianie przechylą szalę zwycięstwa na swoją stronę? Dowiemy się już jutro po 20:30!

Siatkarski maraton

Aż siedem z ośmiu spotkań najbliższej kolejki odbędzie się w środę, 22 lutego. O godzinie 18:00 rozpocznie się ten szalony maraton. Mistrzowie Polski pojadą do Bydgoszczy i podejmować będą Łuczniczkę Bydgoszcz, która po zmianie trenera dość dobrze się prezentuje. Kędzierzynianie jednak starają się nie zwalniać tempa ani na sekundę, więc mimo wszystko, to oni będą murowanym faworytem do zwycięstwa.

Z kolei w Olsztynie, gospodarze zmierzą się z MKS-em Będzin. Indykpol AZS Olsztyn zaskakuje nas oraz zachwyca poziomem swojej gry i dzięki temu zaczęli liczyć się w walce o medale mistrzostw Polski. Obecnie zajmują trzecią lokatę, jednak mają taki sam dorobek punktowy jak Asseco Resovia Rzeszów. Rzeszowianie z kolei mają lepszy bilans wygranych do przegranych setów. Zespół z Będzina z pewnością nie położy się na boisku i nie da się bezkarnie punktować. Znamy bardzo dobrze tę drużynę z tego, że potrafi sprawić niespodziankę oraz bić się jak równy z równym z zespołami, które zajmują znacznie wyższe lokaty w tabeli. Czeka nas zatem niezmiernie ciekawe spotkanie w Olsztynie.

Bardzo interesująco zapowiada się również pojedynek Jastrzębskiego Węgla z Espadonem Szczecin. Szczeciński zespół zaczął coraz lepiej się prezentować, więc chyba już na dobre zaaklimatyzowali się w PlusLidze. Ich rywale jednak nie spuszczają z tonu i zaciekle walczą o punkty, które są im potrzebne do jak najwyższego miejsca na zakończenie fazy zasadnicznej. Jastrzębianie zajmują bowiem czwartą lokatę, ale do drugiego miejsca tracą zaledwie jeden punkt. Czy Espadon Szczecin pokrzyżuje jastrzębianom plany na zdobycie pełnej puli punktów? W środę o 18:00 poznamy odpowiedź.

Również o 18:00 na parkiecie zobaczymy BBTS Bielsko-Białą wraz z ONICO AZS Politechniką Warszawską. Faworytami tego meczu zdecydowanie będą podopieczni Jakuba Bednaruka, na co może wskazywać dorobek punktowy w tym sezonie ekipy ze stolicy. Co więcej, drużyna akademików z Warszawy po ostatniej przegranej z gdańskim zespołem zapewne będzie chciała poczuć smak zwycięstwa, a bielszczanie powinni być dla nich „łatwym kąskiem”. Dlaczego? W tym sezonie BBTS Bielsko-Biała nie zachwyca i boryka się z różnymi problemami. Mimo to jednak starają się znaleźć gdzieś światełko w tunelu i ruszyć do przodu.

W Częstochowie z kolei miejscowi zmierzą się z Effectorem Kielce. Kielczanie zdecydowanie lepiej stoją jeśli chodzi o punkty w klasyfikacji generalnej, jednak w ostatniej kolejce przegrali do zera z olsztyńską ekipą. A ich rywale – częstochowianie, odnieśli zwycięstwo nad BBTS-em Bielsko-Białą. Zespół z Częstochowy jednak dalej szuka drogi aby powrócić na odpowiednie tory i znaleźć swoją formę, którą w tym sezonie gdzieś zgubili. Kielczanie z kolei grają cały czas stabilny volley, więc w tym pojedynku to oni powinni okazać się zwycięzcami, jednak czy tak się stanie? Przekonamy się o tym w środę wieczorem.

W Lubinie możemy spodziewać się interesującego meczu, ponieważ Cuprum Lubin zagra z LOTOSEM Treflem Gdańsk. Lubinianie już przyzwyczaili nas do tego, że lubią sprawiać niespodzianki. Całkiem niedawno byli o krok od takiego „surprise’a”, jednak w ostatnim meczu PGE Skra Bełchatów była wobec lubińskiego zespołu bezwzględna i bez straty seta odnieśli zwycięstwo nad Curpum Lubin. Gdańszczanie z kolei w tym sezonie nie grają tak rewelacyjnie jak chociażby w poprzednim i ich gra ciągle jest niestabilna. Podczas 22. kolejki jednak udało im się wywieźć z warszawskiego Torwaru trzy „oczka”. Tabela podpowiada nam, że jednak zespół Cuprum Lubin powinien być faworytem w tym meczu, jednak oba te zespoły sąsiadują ze sobą w klasyfikacji generalnej. Forma gdańszczan pozostawia wiele do życzenia, więc myślę, że będzie dużo walki, emocji i dobrej siatkówki i osobiście nie potrafię wybrać faworyta w tym meczu.

Na deser o 20:30 będziemy mogli wygodnie zasiąść przed telewizorem i zobaczyć jak katowicki zespół radzi sobie przeciwko wicemistrzom Polski – Asseco Resovią Rzeszów. GKS Katowice mimo tego, że są beniaminkiem tegorocznych rozgrywek, całkiem przyzwoicie sobie radzą na plusligowych parkietach. Nie ma co ukrywać jednak, że mecz z rzeszowskim zespołem będzie bardzo wysoko postawioną poprzeczką dla gospodarzy. Jednak dobrze wiemy, że wszystko w tym pięknym sporcie może się zdarzyć, więc kto wie, może katowiczanie urwą seta albo dwa? Forma rzeszowskiej ekipy bardzo faluje. Potrafią grać piękną siatkówkę, wygrywać bardzo łatwo swoje spotkania, ale potrafią również złapać tzw. „doła” i grać bardzo źle. Czy w Katowicach Asseco Resovia Rzeszów pokaże to, co ma w sobie najlepsze? Dowiemy się tego w środę.

Terminarz spotkań:

 📅 Wtorek, 21 lutego

⏰ 20:30  Cerrad Czarni Radom – PGE Skra Bełchatów (📺: Polsat Sport)

📅 Środa, 22 lutego

⏰ 18:00  BBTS Bielsko-Biała – ONICO AZS Politechnika Warszawska
⏰ 18:00  Indykpol AZS Olsztyn – MKS Będzin
⏰ 18:00  Łuczniczka Bydgoszcz – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
⏰ 18:00  Jastrzębski Węgiel – Espadon Szczecin
⏰ 18:00  Cuprum Lubin – LOTOS Trefl Gdańsk
⏰ 18:30  AZS Częstochowa – Effector Kielce
⏰ 20:30  GKS Katowice – Asseco Resovia Rzeszów (📺: Polsat Sport)