W ramach 10. kolejki PlusLigi siatkarze bełchatowskiej Skry, w meczu na wyjeździe, podejmowali zawodników Cerradu ENEA Czarnych Radom. Przyjezdni dobrze rozpoczęli to spotkanie, wygrywając w premierowej odsłonie 25:19. Natomiast druga partia padła łupem gospodarzy, którzy walczyli również o wygraną w trzecim secie, jednak po długiej i wymagającej grze na przewagi (33:31) zakończył się on na korzyść PGE Skry Bełchatów. Podopieczni trenera Michała Gogola skutecznie grali na początku ostatniej partii, wychodząc nawet na pięć punktów przewagi (9:4). W końcówce siatkarze szkoleniowca Roberta Prygla dogonili rywali, lecz to nie wystarczyło by doprowadzić do tie-breaka i przedłużyć swoje szanse na zdobycie punktów za to spotkanie.

Statuetkę MVP spotkania otrzymał środkowy zespołu z Bełchatowa – Norbert Huber, który popisał się wysoką skutecznością w ataku (73%) i zapisał na swoim koncie pięć punktowych bloków.

Cerrad ENEA Czarni Radom – PGE Skra Bełchatów 1:3 (19:25, 25:18, 31:33, 22:25)

Składy zespołów:

Cerrad ENEA Czarni Radom: Atanasis Protopsaltis (16), Karol Butryn (16), Alen Pajenk (11), Wojciech Włodarczyk (10), Bartłomiej Grzechnik (7), Dejan Vincić (2), Michał Ruciak (L) oraz Bartosz Firszt (3), Michał Filip (1), Brenden Sander, Michał Ostrowski, Michał Kędzierski, Mateusz Masłowski (L)

PGE Skra Bełchatów: Dusan Petković (17), Norbert Huber (16), Milan Ebadipur (13), Jakub Kochanowski (10), Artur Szalpuk (9), Grzegorz Łomacz (1), Kacper Piechocki (L) oraz Milan Katić (1), Piotr Orczyk, Kamil Droszyński, Karol Kłos, Robert Milczarek (L)

źródło: oprac.własne/fot: KG Photo