W meczu siódmej kolejki PlusLigi pomiędzy Espadonem Szczecin a Treflem Gdańsk górą byli goście. Po pasjonującym pojedynku w czterech setach pokonali podopiecznych Andrei Anastasiego. MVP spotkania został Bartłomiej Kluth.

Faworytami tego spotkania byli zawodnicy Trefla Gdańsk i to oni rozpoczęli spotkanie od trzech udanych akcji na siatce, 3:0. Jednak zawodnicy Espadonu szybko odrobili straty, 3:3 i od tego momentu przez większą część partii na boisku toczyła się walka punkt za punkt, 12:12, 16:16.  Dwie punktowe akcje drużyny ze Szczecina i nieudany atak Artura Szalpuka sprawiły, że to goście mieli trzy oczka przewagi nad rywalami, 21:18. W końcówce partii więcej spokoju zachowali podopieczni Michała Mieszka Gogola. Błąd czterech odbić po stronie Gdańska zakończył tę partię zwycięstwem Espadonu Szczecin 25:21.

W drugiej odsłonie goście w pierwszych akcjach przejęli inicjatywę na boisku, 6:3. Prowadzący grę zawodników Espadonu Tomasz Kowalski umiejętnie rozprowadzał piłki na skrzydła, a jego koledzy zamieniali je na punkty. Gospodarze niesieni dopingiem kibiców szybko odrobili straty, 7:7, a w kolejnej akcji wyszli na prowadzenie. O czas poprosił Michał Mieszko Gogol. Po powrocie na parkiet, podobnie jak w pierwszej partii, trwała wyrównana walka, 11:11. Słabe przyjęcie gdańszczan zmusiło Andreę Anastasiego do wprowadzenia zmiany w zespole – w miejsce Artura Szalpuka na boisku pojawił się Wojciech Ferens. Mimo poprawy przyjęcia obraz gry zespołu Andrei Anastasiego nie uległ zmianie. Nadal trwała walka punkt za punkt, z minimalną przewagą gości, 20:18. Sytuację na boisku próbował ratować szkoleniowiec Trefla Gdańsk, prosząc o drugą przerwę. Po powrocie na boisko gdańszczanie przejęli inicjatywę. Zablokowany atak Bartłomieja Klutha dał jednopunktowe prowadzenie zawodnikom z Gdańska, a punktowy serwis Sandersa zwiększył przewagę gospodarzy do dwóch oczek, 23:21. Punktowa zagrywka Wojciecha Ferensa zakończyła tę partię, 25:22.

Trzecią odsłonę gdańszczanie rozpoczęli z Danielem McDonnelem na środku siatki i Wojciechem Ferensem w przyjęciu. Grający pod presją gospodarze nie radzili sobie na boisku, szczecinianie zaś wręcz przeciwnie – świetnie grali w każdym elemencie gry, zwiększając przewagę z każdą kolejną akcją, 9:3. Na boisko powrócił Artur Szalpuk, a rozgrywającego T.J. Sandersa zmienił Tomasz Kozłowski. Te zmiany nie pomogły drużynie Andrei Anastasiego. Choć zmniejszyli przewagę do dwóch oczek, 14:12, to nadal mieli problemy ze skończeniem akcji. Liderem w zespole Trefla był Damian Schulz, do którego rozgrywający kierował najwięcej piłek, a atakujący zamieniał je na cenne punkty. Po stronie Espadonu na siatce niezwykle skuteczny był Bartłomiej Kluth i to dzięki jego atakom zespół ze Szczecina nadal prowadził, 20:17. Przewaga gości wzrosła po nieudanym ataku Artura Szalpuka i punktowej zagrywce Michała Ruciaka, 22:17. Ostatnie trzy oczka w secie padły łupem przyjezdnych, 25:18.

W czwartym secie trener Andrea Anastasi wrócił do podstawowego rozgrywającego T.J Sandersa, pozostawił też na boisku Artura Szalpuka. Te zmiany okazały się początkowo dobrym rozwiązaniem. Udana zagrywka młodego przyjmującego dała zespołowi z Gdańska wysokie prowadzenie, 8:4. Tę przewagę szybko zmniejszył do dwóch oczek środkowy gości Justin Duff. Udane ataki Jeffreya Menzela i błędy na siatce gdańszczan sprawiły, że po kolejnych akcjach był już remis 12:12. Przez dłuższy czas żaden zespół nie mógł wypracować przewagi, 18:18, 21:21. Trudna zagrywka Tomasza Kowalskiego pozwoliła wyjść zawodnikom Espadonu na dwupunktowe prowadzenie, 23:21. Przerwa, o którą poprosił Andrea Anastasi przyniosła oczekiwany skutek. Jego podopieczni doprowadzili do remisu, 24:24. Walkę na przewagi wygrali goście, najpierw punkt z ataku zdobył Jeffrey Menzel, a piłkę meczową zdobyli szczecinianie po bloku, 27:25.

 

Piątek,  03.11.2017, godz. 18.00

Trefl Gdańsk – Espadon Szczecin 1:3 (21:25, 25:21, 18:25, 25:27)

Składy zespołów:

Trefl Gdańsk: Piotr Nowakowski, Tyler James Sanders, Artur Szalpuk, Mateusz Mika, Damian Schulz, Wojciech Grzyb, Fabian Majcherski (l), Michał Kozłowski, Szymon Jakubiszak, Daniel McDonnel, Maciej Olenderek (l)

Espadon Szczecin: Bartłomiej Kluth, Justin  Duff, Tomasz Kowalski, Michał Ruciak, Marcin Wika, Bartosz Gawryszewski, Adrian Mihułka (l), Mateusz Malinowski, Jeffrey Menzel

MVP spotkania: Bartłomiej Kluth.