Amerykański atakujący, Murphy Troy, zdecydował się pozostać w obecnym klubie. W sezonie 2015/2016 występować więc będzie dalej w żółto-czarnych barwach LOTOSU Trefla Gdańsk.

Najlepiej punktujący w PlusLidze przedłużył o rok kontrakt z gdańskim klubem. – Zdecydowałem się zostać w Gdańsku, bo jest tu cudowny klimat do siatkówki. Mogę pracować ze znakomitym szkoleniowcem i grać z zespołem fantastycznych ludzi. Razem stworzyliśmy zgraną grupę, która dzięki ciężkiej pracy stała się drugą najlepszą drużyną w Polsce. Mieszkamy w pięknym mieście, trenujemy i gramy w niesamowitej ERGO ARENIE. To stwarza fantastyczne warunki do gry o najwyższe cele i do dalszego siatkarskiego rozwoju – powiedział Troy.

O wartości tego zawodnika nie trzeba nikomu mówić. – Murphy jest graczem, na pozyskaniu którego bardzo zależało mi przed rokiem. W trakcie tego sezonu dodatkowo niesamowicie się rozwinął i jestem przekonany, że stale będzie podnosił swój poziom. Bardzo się cieszę, że będę mógł z nim pracować przez kolejny rok. Zawodnik ten będzie w przyszłym sezonie dodatkowo zmotywowany, by swoją dobrą grą wywalczyć sobie miejsce w składzie reprezentacji Stanów Zjednoczonych na Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro – powiedział Andrea Anastasi, trener LOTOSU Trefla.

Murphy Troy do Gdańska przeniósł się z francuskiego klubu Saint-Nazaire VBA. Wcześniej występował w Andreoli Latina, gdzie przez jeden sezon grał z Jakubem Jaroszem.W sezonie 2014/2015 został najlepiej punktującym zawodnikiem PlusLigi. Na swoim koncie zanotował 586 punktów, co daje 4,34 pkt/set.