W pierwszym meczu, ostatniej kolejki grupy C, tegorocznych Mistrzostw Świata reprezentacja Bułgarii podejmowała drużynę z Meksyku. Katowicki Spodek okazał się szczęśliwy dla podopiecznych Lopeza, którzy wygrali w tie-breaku.

Początek meczu okazał się zdecydowanie lepszy dla Bułgarów, którzy już na samym początku zbudowali sześciopunktową przewagę, wykorzystując błędy własne rywali. Gdy na tablicy wyników pojawił się wynik 1:7 o czas poprosił szkoleniowiec Jorge Miguel Azair Lopez. Tymczasem Bułgarzy wykorzystali piłkę przechodzącą, skuteczny atak Sokolova i pipe Nikolova, dzięki czemu cały czas kontrolowali przebieg tego spotkania, nie dając rywalom zbliżyć się na krok. Przy stanie 10:18 o drugi czas dla swojej drużyny poprosił trener Meksyku. W międzyczasie asem serwisowym na Nikolovie popisał się Lopez. Wówczas na chwilę rozmowy zaprosił swoich zawodników szkoleniowiec Bułgarii, Nikolay Jelyazkov. Po przerwie Lopez ustrzelił jeszcze zagrywką Sokolova i zdobył kolejnego, już trzeciego, asa, gdy piłki nie przyjął po raz drugi Nikolov, 15:18. Set zakończył się dotknięciem siatki przez zawodników z Meksyku, 20:25.

Druga partia była zdecydowanie bardziej wyrównana z niewielką przewagą na korzyść Meksyku, 5:4. Widząc nieporadność swoich siatkarzy Jelyazkov poprosił o czas, gdy przewaga rywali wyniosła dwa punkty, 10:8. Tuż po przerwie asem serwisowym popisał się Castañeda. Bułgarzy starali się odrabiać straty, ale popełniali błędy własne, które uniemożliwiały im dogonić rywala. W pewnym momencie doprowadzili do remisu, ale reprezentacja Meksyku ponownie odskoczyła na dwa punkty, a po chwili dzięki skutecznemu blokowi zwiększyła prowadzenie do trzech „oczek”, 19:16. Przy stanie 20: 17 drugi czas wziął trener Bułgarii. Na nic to się jednak zdało, bowiem potrójny blok powstrzymał Sokolova. Zawodnicy z Meksyku do końca kontrolowali przebieg tego seta i wygrali go różnicą pięciu punktów, 25:20.

Trzeci set ponownie rozpoczął się od walki punkt za punkt, 7:7. Przy zagrywce Sokolova jego drużyna wyszła na dwupunktowe prowadzenie, ale po chwili Meksyk postawił skuteczny blok, a Castaneda posłał dwa asy i to jego ekipa odzyskała prowadzenie. Przy stanie 12:11 o czas poprosił Jelyazkov. Kolejny punkt bezpośrednio z zagrywki zdobył Lopez, 16:13. Gdy Bułgarzy zbliżyli się na jedno „oczko”, przerwę wziął szkoleniowiec Lopez. Bułgarów na prowadzenie wyprowadził Nikolov, który na swoim koncie zanotował asa, 18:19. Po chwili jednak kosmiczny atak Sokolova został zablokowany przez siatkarzy z Meksyku. Śmiało można powiedzieć, że w końcówce walka trwała na samej zagrywce. Punkt bezpośrednio ponownie zdobył Castaneda, 23:21. Set zakończył się zepsutą zagrywką Bułgarów, 25:23.

Początek czwartego seta to wyrównana walka pomiędzy drużynami, z niewielką przewagą na korzyść Bułgarii, 8:9. W międzyczasie asem serwisowym popisał się tym razem Fuentes, a punktowy blok zaliczył Lopez, 13:10. Meksykanie utrzymywali trzypunktowe prowadzenie bardzo długo. Przy stanie 18:15 o czas poprosił Jelyazkov. W końcówce jeszcze punkt bezpośrednio z zagrywki zdobył Gotsev, skuteczny atak ze skrzydła zanotował Sokolov, a punktowy blok odwrócił losy tego meczu, 21:22. Gdy wydawało się, że niedługo sędzia zakończy spotkanie, Bułgarzy włączyli drugi bieg i doprowadzili do tie-breaka.

Obie drużyny walczyły ze wszystkich sił o zwycięstwo w tym meczu i podreperowanie ogólnego wyniku w turnieju, jakim są Mistrzostwa Świata. Na początku ostatniej partii walka toczyła się punkt za punkt do stanu 6:6. Potem Bułgarzy odskoczyli na dwa „oczka”. Przy stanie 6:8 o czas poprosił szkoleniowiec Meksyku, Lopez. Bułgarzy zwiększyli prowadzenie nawet do trzech punktów, ale w końcówce je utracili. O zwycięstwie zadecydowała zacięta walka na przewagi . Ostatecznie to drużyna z Meksyku wygrała całe spotkanie, 18:16.

godz. 17.30 Meksyk – Bułgaria 3:2 (20:25, 25:20, 25:23, 23:25, 18:16)

Składy zespołów:

Meksyk: Mauro Isaac Fuentes Rascon, Christian Aranda, Axel Manuel Tellez Rodriguez, Jonathan Martínez Garcia, Diego González Castañeda, Josue De Jesus Lopez Rios, José Roberto Mendoza Perdomo (l)

Bułgaria: Asparuh Asparuhov, Tsvetan Sokolov, Svetoslav Gotsev, Aleks Grozdanov, Georgi Seganov, Aleksandar Nikolov, Vladislav Ivanov (l)

inf.własna