Dwuletnim kontraktem z zespołem LOTOSU Trefla związał się doświadczony Michał Kozłowski. Wypożyczony do innego klubu PlusLigi zostanie z kolei dotychczasowy drugi rozgrywający żółto-czarnych Przemysław Stępień, który po okresie regularnych występów ma w przyszłości wrócić do Gdańska i stanowić o sile zespołu. 

Michał Kozłowski ma 32 lata i mierzy 191 cm. Pierwsze kroki w siatkarskiej karierze stawiał w rodzinnych Gorlicach, po czym w 2000 roku rozpoczął naukę w SMS-ie Spała. W 2003 roku sięgnął po wicemistrzostwo Europy kadetów, występując w drużynie m.in. z Marcinem Możdżonkiem czy  Bartoszem Gawryszewskim. W kolejnych sezonach reprezentował kolejno barwy AZS-u Olsztyn, Mostostalu Azotów Kędzierzyn-Koźle, AZS-u Nysa i Effectora Kielce, a w 2013 roku związał się z ówczesnym mistrzem Polski, Asseco Resovią Rzeszów. Pierwszy sezon spędził na wypożyczeniu w AZS-ie Częstochowa, a w trakcie kolejnego rozwiązał umowę z rzeszowskim klubem i kontynuował swoją karierę za granicą.

W 2014 roku trafił do najlepszej ekipy Słowenii, ACH Volley Lublana, z którą w ciągu dwóch lat wywalczył dwa tytuły mistrza kraju, dwa Puchary Słowenii oraz złoty i brązowy medal Ligi Środkowoeuropejskiej. W sezonie 2015/2016 jego trenerem był tam Bogdan Kotnik, który w nowych rozgrywkach będzie asystentem Andrei Anastasiego w LOTOSIE Treflu. Kozłowski w barwach ACH Volley grał także w Lidze Mistrzów, rywalizując m.in. właśnie z zespołem żółto-czarnych. Początek sezonu 2016/2017 rozgrywający spędził we francuskim AS Cannes, pełniąc rolę „medycznego jokera”. Jego francuska przygoda zgodnie z przepisami musiała się jednak skończyć, kiedy zastępowany przez niego Pierre Pujol wrócił do zdrowia. Rozgrywający znalazł więc angaż w Espadonie Szczecin, w którego barwach wystąpił w 17 spotkaniach.

Gracz o takiej charakterystyce jak Michał Kozłowski może być ważnym elementem każdej drużyny i cieszymy się, że w najbliższym sezonie występować będzie właśnie w naszym zespole. Nie ukrywam jednocześnie, że prowadzimy rozmowy z ciekawym rozgrywającym, który w wizji zespołu stworzonej wspólnie z trenerem Anastasim będzie jego pierwszym wyborem na tej pozycji. Michał to z kolei bardzo solidny i ograny siatkarz, którego doświadczenie zdobyte na krajowych i zagranicznych boiskach może zaprocentować w dowolnym momencie sezonu, kiedy trzeba będzie odwrócić losy meczu – powiedział Dariusz Gadomski, prezes gdańskiego klubu.

Kozłowski związał się z LOTOSEM Treflem dwuletnim kontraktem. Doświadczony rozgrywający nie ukrywa ekscytacji z powodu przenosin do Trójmiasta.

Cieszę się, że szybko udało nam się dojść do porozumienia, dzięki czemu będę mógł być częścią tego ciekawego projektu i jednocześnie podnosić swój poziom pod okiem takiego fachowca jak Andrea Anastasi. Jestem przy tym bardzo szczęśliwy, że wraz z całą rodziną, która trzy miesiące temu się powiększyła, będziemy mogli mieszkać w tak pięknym mieście jak Gdańsk – mówi Kozłowski.

Roszady na pozycji rozgrywającego mają też związek z chęcią wypożyczenia do innego klubu Przemysława Stępnia. 23-latek trafił do Gdańska w 2010 roku, reprezentował żółto-czarne barwy w kategoriach kadeta i juniora, a także w Młodej Lidze. W tych ostatnich rozgrywkach poprowadził zespół LOTOSU Trefla do złotego i brązowego medalu w latach 2013-2014. W sezonie 2012/2013, tuż po 19. urodzinach, zadebiutował w PlusLidze. W czterech kolejnych sezonach był zmiennikiem świetnych rozgrywających – Grzegorza Łomacza, Marco Falaschiego i Michala Masnego, zdobył tytuł wicemistrza kraju, Puchar i Superpuchar Polski, a nawet zadebiutował w Lidze Mistrzów, jednak tylko kilkukrotnie rozpoczynał mecze w wyjściowej szóstce. W kolejnych rozgrywkach Stępień zostanie więc wypożyczony do klubu, w którym będzie miał możliwość regularnych występów w wyjściowej szóstce.

– Przemek to ogromnie utalentowany gracz, który przez ostatnie lata był bardzo ważnym uzupełnieniem naszego składu. Pod okiem Andrei Anastasiego zrobił ogromny postęp i nadszedł czas, by mógł wreszcie regularnie występować w PlusLidze. Rozmawiamy z klubami, w których nasz rozgrywający mógłby się ogrywać i nabrać niezbędnego doświadczenia, by za rok czy dwa wrócić do Gdańska i prowadzić grę LOTOSU Trefla. Życzymy mu powodzenia i dalszego progresu w grze w okresie wypożyczenia – deklaruje prezes Gadomski.