Reprezentacja Serbii od zwycięstwa z Belgią i Ukrainą rozpoczęła zmagania CEV EUROVOLLEY MEN 2021. Dzisiaj wieczorem podopieczni Slobodana Kovaca zagrają z ekipą Vitala Heynena. Która z drużyn wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku? Co o tym meczu sądzi Marko Ivović, serbski przyjmujący?

Zwycięstwo z Ukrainą, niby za trzy punkty, jednak nie przyszło łatwo. Przeciwnicy postawili twarde warunki.

Marko Ivović: W ostatnich sezonach Ukraińcy grają naprawdę bardzo dobrze, poza tym trzeba dodać, że ostatnio z nimi przegraliśmy. Wiedzieliśmy więc, że to będzie ciężki mecz. Cieszę się, że teraz udało nam się odnieść to cenne zwycięstwo..

W sobotę czeka Was chyba najważniejszy mecz fazy grupowej, spotkanie z gospodarzami. Jakiego pojedynku się spodziewacie?

Spotkanie z Polakami, to będzie zupełnie inny mecz. Biało-czerwoni mają naprawdę szeroki skład z ogromnym potencjałem. My musimy jednak patrzeć przede wszystkim na swoją grę. Musimy wykorzystywać każdą szansę do punktowania. Inaczej trudno będzie nam wygrać.

Polacy podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio, w których Serbii nie było, doznali bolesnej porażki, myślisz, że przez to będzie łatwiej z nimi wygrać?

Myślę, że to już teraz nie ma znaczenia. Równie dobrze możemy powiedzieć, że Polacy przegrali na Igrzyskach Olimpijskich i teraz będą chcieli pokazać, że potrafią wykorzystać swój potencjał, a przecież nadal są mocną drużyną. To jest sport, to są przede wszystkim emocje i wiele zależy od tego, jaka jest atmosfera w zespole. To może naprawdę dobrze zadziałać. Kiedy czasem brakuje jakości, to właśnie atmosfera może pomóc. Emocje i atmosfera odgrywają dużą rolę. To Polacy będą faworytami, my będziemy chcieli zrobić to, co do nas należy i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Bronicie Mistrzostwa Europy sprzed 2 lat. Jaki jest więc Wasz cel na ten turniej?

Cel na ten turniej mamy taki, że chcemy po prostu wygrać każdy kolejny mecz. Co z tego będzie? To się dopiero okaże. Najpierw trzeba wygrać akcję, potem seta, mecz, a co z tego wyniknie, to zobaczymy.

Wasze koleżanki z reprezentacji Serbii awansowały do wielkiego finału Mistrzostw Europy. Kibicujecie, oglądaliście spotkanie półfinałowe?

Tak, oglądaliśmy w szatni kawałek meczu dziewczyn. Wiemy, że wygrały półfinał i walczą o mistrzostwo. Zobaczymy co będzie, czy uda im się wygrać. W Serbii na pewno będzie wielka impreza, kiedy dziewczyny wygrają złoto. Mimo, że jest pandemia, to na pewno będzie wielkie święto w naszym kraju. Żeńska reprezentacja w ostatnich miesiącach gra naprawdę dobrą siatkówkę. Dla niektórych dziewczyn będzie to ostatni mecz w kadrze, ponieważ zapowiadały, że kończą karierę siatkarską, inne natomiast kończą granie w kadrze, aby walczyć jeszcze w klubie. Na pewno bardzo im kibicujemy i trzymamy kciuki, by wygrały złoto.

z Krakowa Emilia Kotarska