Z wczorajszego spotkania podopieczne Jacka Nawrockiego nie mogą być zadowolone. Porażka z Belgią 2:3 po niewykorzystanych piłkach meczowych stawia je w trudnej sytuacji w walce o drugie miejsce w grupie. Jedno jest  pewne, nasze reprezentantki wyjdą z grupy i dalej będą walczyć o medale.

Joanna Wołosz, rozgrywająca reprezentacji Polski: To było wyrównane spotkanie. Na pewno Belgia bardzo dobrze zagrała zagrywką i dużo punktów zdobyły właśnie w tym elemencie. W kilku momentach na pewno zabrakło nam szczęścia. W jednej z akcji sędzia nie zauważył, że piłka dotknęła parkietu. My nie miałyśmy już challenge i niestety punkt trafił na konto Belgijek. Na pewno będziemy bardzo żałowały tego meczu, bo była dzisiaj ogromna szansa na zwycięstwo.

Magdalena Stysiak, przyjmująca reprezentacji Polski: Ciężko mi ocenić ten mecz. Z mojej strony słabo zagrałam w polu serwisowym, Jestem na siebie naprawdę wściekła za grę w tym elemencie, chociaż oczywiście siatkówka to gra zespołowa. Przyjęcie nie było najgorsze – czasem oczywiście uciekły nam jakieś piłki, ale Belgia miała potężną zagrywkę. Tam wszystkie dziewczyny potrafią bardzo mocno zagrywać. Ustrzeliły mnie w najważniejszych momentach. Ciężko mi na razie mówić o kolejnych meczach i o tym co nas czeka. Jest we mnie za dużo emocji. Nie mniej jednak postaramy się przeciwko Włochom zagrać dobrą siatkówkę.

Dzisiaj Polki będą rywalizować z Włoszkami. Spotkanie to rozstrzygnie z kim zagramy w 1/8 finału. Transmisja z meczu rozpocznie się o 20.30 i będzie ją można oglądać w TVP2 oraz Polsacie Sport.

źródło: pzps.pl