Podopieczne Błażeja Krzysztaowicza nie zdołały pokonać faworyzowanych rywalek VakifBanku Stambuł. Zapisały na swoim koncie jednak jednego seta, co i tak jest sukcesem w starciu z tak mocną drużyną, jaką bez wątpienia były gospodynie dzisiejszego starcia.

Dzisiejsze starcie lepiej rozpoczęły gospodynie, które na pierwszą przerwę techniczną zeszły prowadząc 8:5. Po niej przewaga siatkarek ze Stambułu jeszcze wzrosła do stanu 10:5. Podopieczne Błażeja Krzyształowicza robiły jednak co mogły by przeciwstawić się swoim rywalkom. Przy stanie 12:10 trener VakifBanku poprosił o czas dla swojego zespołu. Po nim przewaga rywalek znów zaczęła rosnąć. Od stanu 15:11 łodzianki zaczęły jednak nadrabiać straty. Spora w tym zasługa Agnieszki Kąkolewskiej, która dobrze spisała się w zagrywce a potem na środku siatki. Ostatecznie na drugiej przerwie technicznej turecki team prowadził trzema punktami. Rywalki polskiej drużyny nie oddały w tym secie inicjatywy, co zakończyło się ich bardzo pewnym zwycięstwem 25:16.

Druga partia zaczęła się znacznie lepiej dla Wicemistrzyń Polski. Już na początku seta wypracowały sobie przewagę 1:3 dla zespołu z Łodzi. Bardzo dobra passa utrzymywała się nadal, na pierwszej przerwie prowadzenie naszej drużyny wynosiło aż 3:8! W tym fragmencie seta humory na boisku zaczęły dopisywać Budowlanym, a to też pozytywnie wpływało na grę całej drużyny (6:13). Bardo dobrze zachowywały się także w polu serwisowym, a świetną zmianę przy siatce dała Julia Twardowska, która popisała się paroma pięknymi akcjami. Łodzianki w doskonałych humorach zeszły na drugą przerwę prowadząc 8:16. Siatkarki ze Stambułu nie zamierzały się jednak poddać po zdobyciu 17 punktu przez łódzką drużynę Turczynkom przytrafiła się seria i doprowadziły do wyrównania po 17. Od stanu po 19. nasze rywalki odskoczyły niestety na dwa oczka. Po pięknej walce w samej końcówce tej partii lepsze okazały się jednak siatkarki z Łodzi, które zwyciężyły 24:26!!!

Początek trzeciej odsłony lepiej rozpoczęły gospodynie dzisiejszego spotkania (6:3). Na pierwszym technicznym czasie przewaga drużyny trenera Guidettiego wynosiła trzy oczka. W tym fragmencie seta nasze rywalki popisały się choćby dobrą zagrywką. Przełożyło się to na skuteczny atak (13:6). Podopieczne trenera Krzyształowicza robiły, co mogły by odwrócić losy tego seta, jednak to rywalki na drugiej przerwie technicznej prowadziły 16:10. Dobra gra tureckiej drużyny, a w konsekwencji wysokie prowadzenie utrzymało się w tej partii do końca (25:15).

Czwarta partia podobnie jak poprzednia, lepiej zaczęła się dla gospodyń, które postraszyły nasze siatkarki choćby bardzo szczelnym blokiem (4:1). Udało nam się jednak odrobić dwa czka. Potem jednak znów zapunktowały faworyzowane rywalki (16:8). Niestety tak wysokiej przewagi już nie udało się odrobić. Mimo porażki jednak nasze siatkarki zapisały się w niewielkim gronie drużyn, które zdołały urwać choćby seta dzisiejszym rywalkom Wicemistrzyń Polski!

VakifBank Stambuł – Grot Budowlani Łódź 3:1 (25:16, 24:26, 25:15, 25:16)

VakifBank Stambuł: ÖRGE Hatice Gizem (L), KIRDAR Gözde (16), ZHU Ting (21), AKMAN CALISKAN Kübra (7), SLÖETJES Lonneke (11),  AYDEMIR AKYOL Naz (1), RASIC Milena (18) oraz ÖZBAY Cansu (1), ROBINSON Kelsey Marie (2), DURUL Melis  (1), GÜNEŞ Zehra (1)

Grot Budowlani Łódź: CUTURA Hana (9), KĄKOLEWSKA Agnieszka (7), PIOTROWSKA Julia, WITKOWSKA Agata (L), GROBELNA Kaja (20), VINCOUROVA Pavla (4), GRAJBER Martyna (2) oraz POLAK Ewelina, TWARDOWSKA Julia (10)

 źródło, fot.: CEV