W miniony weekend ruszyła francuska Ligue A. W hicie 1. kolejki zmierzyły się ze sobą dwie najlepsze drużyny ubiegłego sezonu: broniące tytułu Tours VB i wicemistrzowie kraju – Chaumont VB 52. Lepsi okazali się gospodarze, którzy w trzech setach pokonali siatkarzy prowadzonych przez debiutującego w roli trenera Huberta Henno. Pierwszym liderem francuskiej ekstraklasy zostało Narbonne Volley, które nie dało szans GFC Ajaccio (3:0).

Z całą pewnością nie tak wyobrażali sobie początek ligowej rywalizacji sympatycy Tours VB. Prowadzeni przez Huberta Henno siatkarze w pierwszym meczu sezonu musieli uznać wyższość Chaumont VB 52. TVB było w stanie nawiązać walkę z gospodarzami wyłącznie w drugiej partii, w której przez dłuższy czas prowadziło. Ostatecznie zawodnicy trenera Prandiego odrobili straty i zwyciężyli zarówno w drugiej partii, jak i w całym spotkaniu. Trzy sety rozegrano również w Narbonie, gdzie miejscowi w trzech setach rozprawili się z GFC Ajaccio. Narbonne Volley prowadziło niemal przez cały mecz i zasłużenie zostało liderem tabeli po 1. kolejce Ligue A. Więcej emocji było w meczu Tourcoing LM – Stade Poitevin. Dwa pierwsze sety zakończyły się grą na przewagi. W trzeciej partii dominowało już TLM. Wydawało się, że ekipa Igora Jurcicia pewnie zwycięży w tym spotkaniu, jednak Poitiers pewnie rozpoczęło czwartą partię i utrzymywało kilka punktów przewagi. W samej końcówce więcej zimnej krwi zachowali gospodarze i ostatecznie przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść, również dzięki dobrej postawie Ronalda Jimeneza, który zdobył 21 pkt dla swojego zespołu. Cztery sety mieli okazję obejrzeć także kibice zgromadzeni w Palais des Victoires, gdzie miejscowe AS Cannes pokonało Spacer’s Toulouse. Mecz, za wyjątkiem drugiej partii wygranej przez Toulouse 25:19, był bardzo wyrównany. AS Cannes zwycięstwo może zawdzięczać dwóm nowym nabytkom – Kyle’owi Russellowi i Adrianowi Aciobanitei, którzy zdobyli odpowiednio 20 i 13 pkt dla swojej nowej drużyny. Powracające do Ligue A Paris Volley nie wykorzystało atutu własnej hali i przegrało po twardej walce z Nantes Rezé MV 2:3. Siatkarzom ze stolicy Francji nie pomogła dobra gra Robina Overbeeke (26 pkt) i Ardo Kreeka (7 pkt w bloku). Nantes Rezé, mimo fatalnego początku tie-breaka, zdołało odrobić straty, a następnie wykorzystać piłkę meczową i zwyciężyć 14:16. Bardzo podobny przebieg miał mecz Nice VB – Rennes Volley 35. Prowadzeni przez Nikolę Matijasevicia siatkarze świetnie rozpoczęli tie-breaka (5:1). Gospodarze z Nicei nie poddali się, dogonili przeciwników i ostatecznie mogli cieszyć się ze zwycięstwa w najkrótszym z setów 16:14. W derbowym starciu Montpellier – Arago de Sète górą byli przyjezdni, którzy co prawda pierwszą odsłonę meczu przegrali dość wyraźnie (20:25), jednak w trzech kolejnych setach dominowali nad ekipą Oliviera Lecata. Bardzo dobry mecz rozegrali Vasyl Tupchii (28 pkt) i Arno Van De Velde (15 pkt, w tym 8 punktowych bloków).

Nice VB – Rennes Volley 35 3:2 (20:25, 24:26, 27:25, 25:23, 16:14)

Nice VB: Galabov (12), Cuk (7), Cox (22), Halilovic (6), Ah-Kong (9), Mehic (23), Ribbens (L) oraz Desmedt, Serreau i Bakiri

Rennes Volley 35: Tuitoga (6), Leandro (10), Thiaguinho (1), Mijailovic (7), Baranek (20), Araujo (30), Santucci (L) oraz Delgado i Prevert

Tourcoing LM – Stade Poitevin 3:1 (30:28, 30:28, 25:19, 26:24)

Tourcoing LM: Koppers (7), Rangel, Kujundzic (11), Jimenez (21), Fornes (9), Fiel (15), Lemay (L) oraz Butler, Lilembo (1), Chamberlain, Bonnefoy (6) i Legrand (L)

Stade Poitevin: El Graoui (20), Prigent, Lacassie (16), Zopie (4), Parkinson (23), Neves Atu (24), Peironet (L) oraz Cannessant, Gladstone

Montpellier CVUC – Arago de Sète 1:3 (25:20, 23:25, 18:25, 20:25)

Montpellier CVUC: Gonzalez (4), Jouffroy (1), Mendez (12), Sclater (17), Bernard Dos Santos (8), Stankovic (6), Diez (L) oraz Kaba (2), Panou (9) i McCarthy

Arago de Sète: Sauss (9), Van De Velde (15), Tupchii (28), Tarasov (1), Bultor (9), Coric (3), Stuer (L) oraz Garcia, Enfoux (3), Francois i Jeanlys (1)

AS Cannes – Spacer’s Toulouse 3:1 (25:23, 19:25, 25:23, 25:23)

AS Cannes: West (4), Aciobanitei (13), Klyamar (12), Koncilja (8), Paofai (6), Russell (20), Mouiel (L) oraz Liot, Rebeyrol (1) i Annicette

Spacer’s Toulouse: Takaniko (5), Burel (6), Jorna (11), Derouillon (16), Faure (15), Baxpohler (6), Closter (L) oraz Soldner, Pineau i Madsen (4)

Paris Volley – Nantes Rezé MV 2:3 (25:22, 23:25, 25:23, 21:25, 14:16)

Paris Volley: Gjorgiev (2), Overbeeke (26), Kadu (17), Wesz (13), Weyl (8), Kreek (14), Lavagne (L) oraz Huetz (1), Poda i Neraudau

Nantes Rezé MV: Michalovic (31), Noda (18), Henry (9), Josserand T. (11), Ruiz (9), Meyer (5), Deveze (L)

Chaumont VB 52 – Tours VB 3:0 (25:20, 27:25, 25:20)

Chaumont VB 52: Corre (3), Patak (3), Fernandez (10), Yant (13), Winkelmuller (18), Radtke (7), Massimino (L) oraz Repak (1), Pulk (1) i Gommans (3)

Tours VB: Bartos (7), Tammemaa (3), Trinidad (2), Egleskalns (9), Teryomenko (9), Wounembaina (11), Rossard N. (L) oraz Jarman (4) i Capet

Narbonne Volley – GFC Ajaccio 3:0 (25:17, 25:19, 25:22)

Narbonne Volley: Bassereau (14), Gueye (6), Vigil (11), Bisset (13), Redwitz, Zanotti (11), Maille (L)

GFC Ajaccio: Truhtchev (11), Ben Tara (13), Radic (4), Bruckert (3), Milivojevic (2), Jaumel (2), Kroiss (L) oraz Lomba (2)

Klasyfikacja generalna po 1. kolejce Ligue A:

  1. Narbonne Volley – 3 pkt
  2. Chaumont VB 52 – 3 pkt
  3. Arago de Sète – 3 pkt
  4. Tourcoing LM – 3 pkt
  5. AS Cannes – 3 pkt
  6. Nantes Rezé MV – 2 pkt
  7. Nice VB – 2 pkt
  8. Rennes Volley 35 – 1 pkt
  9. Paris Volley – 1 pkt
  10. Spacer’s Toulouse – 0 pkt
  11. Stade Poitevin VB – 0 pkt
  12. Montpellier CVUC – 0 pkt
  13. Tours VB – 0 pkt
  14. GFC Ajaccio – 0 pkt

fot. CEV