Przed nami trzeci weekend z Ligą Narodów mężczyzn. Tym razem biało-czerwoni zagrają turniej w dalekiej Osace.

W piątek, sobotę i niedzielę Polacy rozegrają kolejne ważne spotkania w Lidze Narodów. Na początek zmierzą się z reprezentacją Włoch, która dość dobrze radzi sobie Lidze Narodów i po dwóch turniejach zajmuje 7. miejsce w tabeli. Kolejnym rywalem będą Japończycy, na zakończenie turnieju w Osace zagramy z Bułgarią. Szczególnie niewygodny będzie dla naszych reprezentantów ostatni rywal, z którym w ostatnich sezonach mierzymy się ze zmiennym szczęściem.

Turnieje w Polsce (Katowice, Kraków, Łódź) Polacy zakończyli przegraną z Niemcami 1:3. Wcześniej koncertowa gra naszych reprezentantów pozwoliła im triumfować między innymi nad Rosją. – Jeśli ktokolwiek myślał, że zakończymy Siatkarską Ligę Narodów z piętnastoma zwycięstwami był w błędzie. Oczywiście, wolelibyśmy mieć sześć zwycięstw w sześciu meczach i z tym jechać w świat, ale w tym momencie mamy pięć wygranych, co według mnie nie jest złym wynikiem. Uważam, że możemy wynieść dużo więcej z takich zaciętych meczów, ponieważ one uczą, jak grać, co potrafimy zrobić i gdzie popełniamy za dużo błędów. To był więc bardzo interesujący mecz, aby spojrzeć na niego wstecz i wyciągnąć wnioski, dużo bardziej niż te, w których wygraliśmy. – powiedział po przegranym spotkaniu z Niemcami trener biało-czerwonych, Vital Heynen.

Na konferencji prasowej przed turniejem w Osace powiedzieli:

Płamen Konstantinow, trener reprezentacji Bułgarii: Jestem szczęśliwy, że jesteśmy w Japonii. To zawsze miłe i interesujące grać w siatkówkę przed dużą ilością kibiców. Pragnę życzyć wszystkim zespołom powodzenia. Dla nas ważne będzie to, żeby nowi zawodnicy mogli zdobyć doświadczenie na takim poziomie turnieju jak Liga Narodów. W każdym meczu damy z siebie wszystko, co mamy najlepsze. Mamy swoje problemy i pewne kontuzje, ale wszystkie zespoły mają podobne problemy. Postaramy się zagrać jak najlepiej.

Yuichi Nakagaichi, trener reprezentacji Japonii: Patrząc wstecz na ten turniej Ligi Narodów po dwóch tygodniach, mamy trzy zwycięstwa i trzy porażki na swoim koncie. To dokładnie tak jak się spodziewałem. W ten weekend zmagań wchodzimy po 36-godzinnej podróży z Brazylii. W czwartek zespół po raz pierwszy od tygodnia normalnie trenował. Wszyscy przeciwnicy to mocne zespoły i są wyżej w tabeli od naszej drużyny. Chcemy zdobyć jak najwięcej doświadczenia grając przeciwko tak wysokim zawodnikom. 

Vital Heynen, trener reprezentacji Polski: Liga Narodów to trudny turniej z wieloma meczami do rozegrania. Wiem, że możemy grać dobrze nawet z młodymi zawodnikami w składzie. Możemy cały czas iść do przodu. Japonia gra bardzo dobrze. Nie wiemy, który z tych czterech zespołów będący w Osace jest najlepszy.

Gianlorenzo Blengini, trener reprezentacji Włoch: Trudno powiedzieć, który zespół jest najlepszy. Powiedziałem moim zawodnikom, że muszą być skoncentrowani podczas swoich spotkań. To bardzo ważne, aby odpowiednio dostosować się do tak trudnego turnieju. Po dwóch turniejach Ligi Narodów zmieniliśmy skład drużyny. Dla niektórych zawodników będą to pierwsze mecze podczas tegorocznych rozgrywek. Jestem przekonany, że wszyscy dadzą z siebie maksimum.

Program III turnieju Siatkarskiej Ligi Narodów – Osaka

8 czerwca (piątek)

godz. 8.30 Włochy – Polska

godz. 12.00 Japonia – Bułgaria

9 czerwca (sobota)

godz. 5.30 Włochy – Bułgaria

godz. 9.00 Japonia – Polska

10 czerwca (niedziela)

godz. 4.00 Bułgaria – Polska

godz. 7.30 Japonia – Włochy

Transmisja meczów na antenach Polsatu i Polsatu Sport.

Skład reprezentacji Polski mężczyzn na Siatkarską Ligę Narodów w Japonii:

1 Piotr Nowakowski      – środkowy

3 Dawid Konarski            – atakujący

4 Marcin Komenda         – rozgrywający

5 Łukasz Kaczmarek       – atakujący

7 Artur Szalpuk                – przyjmujący

8 Damian Schulz              – atakujący

9 Bartłomiej Lemański –  środkowy

11 Fabian Drzyzga           – rozgrywający

14 Aleksander Śliwka    – przyjmujący

16 Michał Żurek               – libero

18 Bartosz Kwolek          – przyjmujący

17 Paweł Zatorski           – libero

20 Mateusz Bieniek       –  środkowy (K)

22 Bartosz Bednorz        – przyjmujący

źródło: inf. własna / PZPS