W hotelu Novotel w Katowicach odbyła się konferencja prasowa poprzedzająca rozgrywki Siatkarskiej Ligi Narodów. Wzięli w niej udział kapitanowie i trenerzy reprezentacji Brazylii, USA, Australii i Polski. W imieniu Polskiego Związku Piłki Siatkowej głos zabrał Paweł Wachowiak, wiceprezes. 

Na konferencji prasowej powiedzieli:

Paweł Wachowiak, wiceprezes PZPS: Serdecznie witam wszystkie zespoły. Obsada pierwszego turnieju Siatkarskiej Ligi Narodów jest bardzo silna, co gwarantuje, że zobaczymy siatkówkę na niezwykle wysokim poziomie. Katowice to mekka polskiej siatkówki, to właśnie tutaj w Katowicach wydarzyło się to co najlepsze i najpiękniejsze w polskiej siatkówce. Życzę miłego pobytu w Polsce i jestem pewien, że Spodek odleci i tym razem.

Michał Kubiak, kapitan reprezentacji Polski: Chcemy dać z siebie wszystko i unikać prostych, niewymuszonych błędów. Mamy nadzieję, że uda nam się wygrać wszystko, co jest możliwe. Myślę, że tegoroczna Liga Narodów będzie poprowadzona przez Vitala w podobny sposób i wielu nowych graczy dostanie swoje szanse w przeciągu całych rozgrywek. VNL zaczynamy w Polsce, a nasz trener na tyle poznał nasz kraj, że doskonale wie, jak ważne są turnieje rozgrywane na naszym terytorium i że nie można ich lekceważyć. Do Katowic przyjechaliśmy w najlepszym możliwym składzie, ponieważ jesteśmy wdzięczni za każdego kibica, który do hali i w ten sposób chcemy im się odwdzięczyć. Dlatego też w Spodku zagramy z pełnym zaangażowaniem, prezentując jak najlepszą siatkówkę. Zmierzymy się z zespołami z najwyższej półki, a Brazylia, USA i Australia są gwarantami ogromnych emocji i wysokiego poziomu sportowego.

Vital Heynen, trener reprezentacji Polski: Cieszymy się, że możemy rozpocząć tegoroczną Siatkarską Ligę Narodów u siebie, jako podwójny mistrz świata zagrać przed naszymi wspaniałymi kibicami. Tym bardziej znaczące jest to, że zaczynamy rywalizację w Katowicach, które są symbolicznym miejscem zarówno dla drużyny, jak i dla mnie osobiście. Zawsze przyjemnie wraca się tutaj i mam nadzieję, że również teraz będziemy się tu świetnie bawić, grać i walczyć, ale nie spodziewam się najlepszej siatkówki. To trochę dziwne, że mamy tutaj wszystkich medalistów ubiegłorocznych mistrzostw świata – ciężko o lepszy turniej! To wciąż wczesna faza przygotowań, więc byłbym zaskoczony, gdyby wszyscy grali na najwyższym poziomie. To ciekawe, bo wszystkie drużyny muszą nauczyć się na nowo ze sobą grać. Z kolei, dla naszych kibiców to ważne, że mamy tutaj znanych zawodników i silne drużyny.

Harrison Peacock, kapitan Australii: Grupa w Katowicach jest niezwykle silna, mamy tutaj wszystkich medalistów ubiegłorocznych mistrzostw świata. Jesteśmy bardzo podekscytowani, że w końcu zaczynamy rywalizację, bo za nami okres przygotowawczy. Niezwykle cieszymy się, że gramy w Spodku przeciwko reprezentacji Polski, ponieważ zagramy w niezwykle wyjątkowej hali z najlepszą drużyną na świecie i przed tłumem kibiców, a to zawsze przyjemność grać z najlepszymi zespołami.

Mark Lebedew, trener Australii: Po pierwsze spodziewam się wspaniałego turnieju, bo wiem, że Polski Związek Piłki Siatkowej jest wspaniałym organizatorem, co udowadniała już wielokrotnie. Jesteśmy w Spodku – Mekce polskiej siatkówki. Każda okazja gry w Katowicach jest wspaniałym wydarzeniem i cudownym uczuciem. Mamy bardzo trudną grupę, ponieważ zmierzymy się z medalistami ostatnich mistrzostw świat. To będą naprawdę ciężkie spotkania dla każdego zespołu i na pewno przyniosą kibicom mnóstwo emocji. Jestem naprawdę podekscytowany rozpoczynającym się turniejem.

Renan Dal Zotto, trener Brazylii: To bardzo, bardzo trudna grupa. Wszystkie trzy reprezentacje, z którymi zagramy są naprawdę silne. Polska to mistrz świata, Stany Zjednoczone zawsze prezentują najwyższy poziom gry, a Australia to młodzi zawodnicy, którzy ciągle się rozwijają. Życzę wszystkim udanego turnieju, ale jednocześnie wiem, że to będzie trudny początek, bo już nasza pierwsza grupa w ramach VNL jest sporym wyzwaniem. Naszym celem jest wygrać przynajmniej jeden lub dwa mecze tutaj – to bardzo ważne.

Taylor Sander, kapitan reprezentacji USA: To będzie trudny weekend, bo mamy tutaj wiele świetnych zespołów, a my nie mamy wszystkich zawodników. Przyjechaliśmy z kilkoma młodymi siatkarzami, więc zdobędą cenne doświadczenie. Nie możemy się już doczekać VNL, bo to będzie trudny, ale i przyjemny weekend. Cieszymy się, że zaczynamy rywalizację w Polsce, bo zawsze świetnie nam się tutaj gra i kibice są niesamowici. Wspaniale doświadczać takiej atmosfery, uwielbiam tutaj grać. W tym roku po raz pierwszy będziemy gościć Final Six w USA, więc bardzo się z tego cieszymy, to zdejmuje z nas też trochę presji, bo jesteśmy już zakwalifikowani, więc to unikalne doświadczeniem. Mam nadzieję, że stworzymy śrwietny show w Stanach.

John Speraw, trener reprezentacji USA: W naszym składzie mamy czterech zawodników, którzy nigdy wcześniej z nami nie podróżowali i kilku innych młodych siatkarzy, więc to dla nich wspaniała możliwość, aby grać przeciwko najlepszym drużynom na świecie przed wspaniałą publicznością. Grać w Spodku to świetna zabawa, szczególnie przeciwko gospodarzom, dlatego uważam, że to będzie wspaniały siatkarski weekend. Ten weekend pokaże nam też trochę, gdzie obecnie jesteśmy i myślę, że ten turniej wiele nas nauczy. W tym roku gościmy finał VNL w Stanach, ale chcemy zapracować na miejsce w finałowej szóstce – walczyć i wygrywać każdy mecz.

źródło: PZPS / fot. Piotr Sumara PZPS.pl