W Perugii muszą odłożyć marzenia o triumfie w Champions League co najmniej na przyszły rok. Dziś mistrzowie Włoch po raz drugi ulegli Zenitowi Kazań i w efekcie odpadli z elitarnych rozgrywek. Rewanżowe spotkanie półfinałowe rozpoczęło się jednak po myśli podopiecznych Lorenzo Bernardiego. Block Devils po nieudanym starcie złapali rytm gry, wykorzystywali błędy gospodarzy i zapisali na swoim koncie premierową odsłonę. Pod koniec wyrównanej drugiej partii Włosi także starali się przycisnąć obrońców tytułu, ale tym razem bezskutecznie i na tablicy widniał już remis. Siatkarze Władimira Alekny nabrali wówczas wiatru w żagle i czuli się na parkiecie coraz pewniej. Przyjezdni w kolejnych starciach nie pozwalali im wprawdzie odskoczyć na zdecydowaną przewagę, ale z drugiej strony nie byli też w stanie ich przełamać. Ostatecznie Zenit wygrał po czterech setach i to on awansował do wielkiego finału. Ekipa z Kazania 18 maja powalczy więc w Berlinie o piąte z rzędu zwycięstwo w Lidze Mistrzów.

Zenit Kazań – Sir Sicoma Colussi Perugia 3:1 (22:25, 25:23, 25:23, 26:24)

Składy zespołów:

Zenit: Matthew Anderson (13), Artem Wolwicz (8), Earvin Ngapeth (14), Aleksander Butko (5), Aleksiej Samojlenko (7), Maksim Michajłow (18), Aleksiej Werbow (L) oraz Andriej Surmaczewski, Nikita Aleksiejew

Perugia: Fabio Ricci (8), Wilfredo Leon (18), Filippo Lanza (4), Aleksandar Atanasijevic (24), Luciano De Cecco (4), Marko Podrascanin (11), Massimo Colaci (L) oraz Alessandro Piccinelli, Nicholas Hoag, Jonah Seif, Aleksander Berger (2)

Pierwszy mecz: 3:2

Awans: Zenit Kazań

fot: CEV